Annika Reinhold mówi, że lubi bawić się ze zwierzętami i robić niekonwencjonalne rzeczy, których nikt wcześniej nie próbował. Kiedy pojawiła się okazja nauczenia szczurów zabawy w chowanego, chętnie się zgłosiła.
Badania na zwierzętach tradycyjnie polegają na kontrolowaniu i szkoleniu ich w kontrolowanych warunkach, do wykonywania określonych zadań z wykorzystaniem nagród w postaci żywności. Po obejrzeniu filmów na YouTube ze zwierzętami domowymi i ich właścicielami Michael Brecht, neurobiolog z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie, wpadł na pomysł, aby nauczyć szczury gry w chowanego. Właśnie wtedy Reinhold postanowiła skorzystać z okazji. Wiedziała, że szczury są towarzyskie, inteligentne i skore do zabawy, i będą ze sobą rywalizować podobnie jak dzieci.
Pracę ze szczurami zaczęła od przyzwyczajenia sześciu gryzoni do pokoju wyposażonego w pudła i bariery, za którymi mogły się ukryć. Po miesiącu Reinhold zaczęła uczyć zwierzęta szukania. Umieściła je w otwartym pudełku i podeszła do innej części pokoju. Nagradzała szczury, gdy się do niej zbliżały. Początkowo stała na otwartej przestrzeni, ale kiedy gryzonie czuły, że się do nich zbliża, stopniowo zwiększała trudność, chowając się częściowo, a następnie całkowicie, kiedy pudło było zamknięte. Podobnie, aby nauczyć szczury ukrywania się, nagradzała je za opuszczenie skrzynki, a następnie za ucieczkę w inne miejsce i pozostanie w kryjówce.
Wszystkie sześć szczurów nauczyło się szukać, a pięć przyswoiło sobie także umiejętność chowania się. Szczury doskonale rozumiały zasady i grały strategicznie. Podczas chowania się wybierały nieprzezroczyste pudełka zamiast przezroczystych i zachowywały ciszę. Szczury nauczyły się gry zaledwie w kilka tygodni, co jest wyjątkowo imponujące.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.