Niektórzy emeryci lub renciści dorabiają do świadczeń. Dodatkowe środki uzyskują z tytułu wynagrodzenia z umowy o pracę, umowy - zlecenia czy też z uwagi na prowadzoną działalność gospodarczą.
Takich wpływów nie można "ukrywać" przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Wszystko trzeba zgłosić do końca lutego.
Informacja o przychodach potrzebna jest, aby ZUS mógł ustalić, czy wypłacał świadczenie w prawidłowej wysokości. Dotyczy to rencistów i wcześniejszych emerytów, którzy nie ukończyli powszechnego wieku emerytalnego (60 lat kobieta i 65 lat mężczyzna - red.) obowiązują limity w dorabianiu. Dlatego są zobowiązani do końca lutego poinformować ZUS o dodatkowych przychodach - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Pomorską" regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przychód stanowi deklarowana podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Warto pamiętać o tym, że rozliczeniu podlegają również przychody z pracy za granicą czy też z tytułu bycia członkiem rady nadzorczej.
Aby ZUS mógł rozliczyć świadczenie w najkorzystniejszy sposób (rocznie lub miesięcznie - red.), warto przedłożyć zaświadczenie o kwocie zarobków osiągniętych w poszczególnych miesiącach. Na podstawie tych dokumentów porówna przychód z granicznymi kwotami przychodu dla 2023 roku albo kwotami dla poszczególnych miesięcy. Jeśli nawet w niektórych limit został przekroczony, a w innych nie został osiągnięty, rozliczenie w skali roku może nie rodzić żadnych skutków finansowych - dodała rzeczniczka.
Kto może dorabiać bez żadnych ograniczeń?
Warto mieć na uwadze kwestię tego, że niektórzy mogą dorabiać bez ograniczeń.
Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny, mogą dorabiać do swojego świadczenia bez ograniczeń. ZUS nie zawiesi ani nie zmniejszy świadczenia także osobie, która ma prawo do emerytury częściowej. Bez ograniczeń mogą również dorabiać osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, renty dla inwalidów wojskowych lub renty rodzinne po uprawnionych do tych świadczeń - informuje ZUS.
Czytaj także: Statek towarowy miał wypłynąć ze Szczecina. Kapitan okazał się mieć... niemal 6 promili alkoholu