Jednym z głównych problemów Kościoła katolickiego w Polsce jest spadająca liczba księży. Ten trend utrzymuje się od lat i niewiele wskazuje na to, by wkrótce miał ulec odwróceniu. To powoduje, że biskupi mają coraz większe problemy z obsadą parafii.
Problem widać m.in. w archidiecezji poznańskiej. W parafiach na jej terenie pracuje ponad 600 księży, ale w ubiegłym roku wyświęcono zaledwie ośmiu księży. To i tak lepsza statystyka niż w poprzednich latach - w 2022 r. przyjęto w poczet księży pięciu kandydatów, a w 2021 r. - sześciu. Tymczasem w latach 2021-24 zmarło aż 32 duchownych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arcybiskup podejmuje decyzje. Łączenie parafii i kościoły dla zakonów
To spowodowało, że odchodzący niebawem na emeryturę metropolita poznański, abp Stanisław Gądecki, musiał podjąć zdecydowane decyzje personalne. Tym samym pięciu proboszczów dostanie w zarząd po dwie małe parafie. To - jak wylicza "Wyborcza" Skoraszewice i Kołaczkowice w pow. gostyńskim, Siedlec i Gułtowy w pow. poznańskim, Sobiałkowo i Konary w pow. rawickim, Nosków i Potarzyca w pow. jarocińskim oraz Maniewo i Chludowo pod Poznaniem.
Wiele wskazuje na to, że trend łączenia parafii będzie zjawiskiem coraz bardziej powszechnym. Braki kadrowe wśród księży są coraz bardziej widoczne, a potrzeby związane z zarządzaniem kilkoma parafiami przez jednego proboszcza będą się zwiększać.
Archidiecezja poznańska coraz chętniej decyduje się także na oddanie parafii w ręce zakonników. W tym roku na poznańskim osiedlu Główna proboszczem parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP zostanie ks. Damian Piątkowiak z zakonu werbistów. Także i w tym wypadku można spodziewać się coraz częstszych sytuacji, w których archidiecezja będzie przekazywać parafie zakonom.