Konflikt pomiędzy Izraelem na palestyńskim ugrupowaniem Hamas przybiera na sile. W sobotę, 7 października cały świat był świadkiem brutalnego wtargnięcia palestyńskich bojowników na terytorium Izraela. Skutkiem tej inwazji były tysiące zabitych i uprowadzonych obywateli tego kraju, z kolei na największe miasta spadło wiele pocisków rakietowych.
Na reakcję Izraela nie trzeba było długo czekać. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że jego kraj jest w stanie wojny i odpowie na ruchy Hamasu ze zdwojoną siłą. Ponadto oświadczył, że Izrael odetnie Strefę Gazy od elektryczności, dostaw wody czy pożywienia, co może prowadzić do klęski humanitarnej w tym rejonie.
Rury wodociągowe jako baza do produkcji rakiet
Wiele wskazuje jednak na to, że bojownicy z Hamasu uciekali się do różnych rozwiązań, które miały zwiększyć potencjał militarny tej organizacji. Do sieci trafiło nagranie wideo, na którym widać, że palestyńskie ugrupowanie w ostatnich miesiącach zajmowało się m.in. odkopywaniem rurociągów, które służyły do zaopatrywania mieszkańców Strefy Gazy w wodę.
Powód tego działania był dość zaskakujący. Odkopane rury posłużyły bowiem Hamasowi do przygotowywania rakiet, które niedawno spadły na terytorium Izraela. Bardzo prawdopodobne jest, że pierwsze wykopy rur miały miejsce jeszcze w 2021 roku.
Istotny w tej sprawie jest fakt, iż wodociągi na terenie Strefy Gazy powstały głównie dzięki pomocy zagranicznej. Duże środki na ten cel przeznaczyła m.in. Unia Europejska. Na przestrzeni ostatnich 10 lat z konta europejskiej wspólnoty przeznaczono ok. 100 milionów euro - za te pieniądze wybudowano ok. 50 kilometrów wodociągu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.