Rozprawa odbyła się pod koniec stycznia po tym, jak odrzucono wniosek o publiczne przesłuchania ofiar. Panel Komisji ds. zwolnień warunkowych stwierdził, że "nie jest przekonany, czy zwolnienie na tym etapie będzie bezpieczne dla społeczeństwa".
Garry Glitter nie wyjdzie z więzienia
Panel rozpatrujący sprawę muzyka uznał, że Garry Glitter jest wciąż zainteresowany nieletnimi, tak damo jak był zainteresowany kiedy popełniał swoje zbrodnie.
Istniały również obawy dotyczące braku empatii dla ofiar. Chociaż jego zachowanie w więzieniu było ogólnie dobre, nie brał udziału w żadnych programach mających na celu zaradzenie swoim skłonnościom. W dalszym ciągu zaprzecza, jakoby miał seksualne zainteresowanie dziećmi – stwierdzono w podsumowaniu decyzji, które przytacza Sky News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa Garry'ego Glittera
W listopadzie 1997 roku Glitter oddał komputer do naprawy. Pracownik serwisu znalazł na dysku twardym prawie 4 tysiące zdjęć z pornografią dziecięcą. Natychmiast zawiadomił o tym policję, a muzyk został aresztowany. 12 listopada 1999 roku skazano go na 4 miesiące więzienia.
Więzienie niczego nie nauczyło Glittera. Po wyjściu na wolność zamieszkał w Kambodży i już w 2002 roku został stamtąd wydalony za namawianie dzieci do stosunków seksualnych. 3 marca 2006 roku został skazany przez sąd w Wietnamie na 3 lata więzienia za pedofilię.
W 2012 roku został ponownie aresztowany. Postawiono mu osiem zarzutów związanych z przestępstwami seksualnymi względem dziewczynek w wieku od 12 do 14 lat. Przestępstwa miał popełniać w latach 1977–1980.
Czytaj także: Ksiądz z TikToka o separacji. Mówi, co z sakramentami
27 lutego sąd skazał go na karę 16 lat pozbawienia wolności. W lutym 2023 roku został przedterminowo zwolniony z więzienia, ale już w marcu wrócił. Wówczas nie podano przyczyny tej decyzji, ale do mediów przedostały się informacje, że Glittera przyłapano na szukaniu zdjęć z dziecięcą pornografią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo