Marcin Najman w ostatnich miesiącach ma szczyt swojej popularności. Chociaż wątpliwych wyników sportowych, w 2020 roku uplasował się na 5. miejscu pod względem najczęściej wyszukiwanych sportowców w Polsce. Teraz natomiast szykuje się do swojej kolejnej pożegnalnej walki, która odbędzie się już 13 lutego 2021 roku na gali MMA-VIP. Jego ostatnim rywalem w karierze ma zostać najbardziej znany taksówkach w Polsce - Szymon "Taxi Złotówa" Wrzesień.
Zobacz także: Artur Szpilka zszokował kibiców
Jednak jak się okazuje to nie będzie jedyny wydarzenie z Marcinem Najmanem w roli głównej. Przed ostatnią walką w jego bogatej karierze odbędzie się "Roast Najmana". 5 lutego 2021 roku gwiazdy showbiznesu oraz znajomi "El Testosterona" spotkają się, aby w niewybredny sposób obrażać wojownika z Częstochowy.
Już przedsmak tego wydarzenia na konferencji zapowiadającej lutową galę MMA-VIP dał "Taxi Złotówa". Wyjaśnił on krótko, lecz dosadnie na czym polega fenomen Marcina Najmana. Trzeba przyznać, że trudno się z nim nie zgodzić.
Zobacz także: Szalony pomysł "Taxi Złotówy"
- Jeżeli ludzie chcą obejrzeć dobrą walkę MMA to włączają np. UFC i oglądają Conora McGregora. Jeżeli chcą oglądnąć dobry Freak Fight to oglądają Araba albo Tyburskiego. Świetne walki na poziomie freakowym. Natomiast jeżeli ludzie chcą się pośmiać to włączają kabaret, gdzie chłop za babę się przebrał... albo oglądają memy z Marcinem Najmanem, albo jego walki, bo to wychodzi na to samo - mówił na konferencji prasowej Szymon Wrzesień.
Na "Roaście Najmana" nie zabraknie gwiazd oraz znanych hejterów "El Testosterona". Zobaczymy tam na pewno Krzysztofa Skibę, Bonusa BGC czy "Taxi Złotówę". Nie wiadomo jednak co z obecnością najbardziej znanego oponententa Marcina Najmana w mediach społecznościowych, czyli Krzysztofa Stanowskiego.
- Marcin, obawiam się, że jeżeli na tym wydarzeniu pojawi się Krzysztof Stanowski to możesz zaliczyć kolejny nokaut - podsumował na konferencji prasowej "Taxi Złotówa".
Zobacz także: Ring girl z gali Najmana sprzedaje nagie zdjęcia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.