Ukraińscy żołnierze ze 127. Brygady Obrony Terytorialnej zniszczyli rosyjski czołg T-90M. Zrobili to za pomocą szwedzkiego granatnika Carl Gustav, który produkowany jest od końca lat 40. ubiegłego wieku.
Ukraina: Wyeliminowano kolejny rosyjski czołg
Do ataku doszło w pobliżu Starego Sałtowa w obwodzie charkowskim. Nagranie z tego zdarzenia zostało opublikowane najpierw na Telegramie, a później na Twitterze.
Czytaj też: Kapitan Iwan Romanow zlikwidowany
Dumę rosyjskiego przemysłu pancernego zniszczył szwedzki ręczny granatnik przeciwpancerny Carl Gustaf. Dziękujemy Szwedom i królowi za pomoc - przekazało na Twitterze Ministerstwo Obrony Ukrainy.
Czytaj także: Putin nie mówi o tym głośno. Mobilizacja już trwa!
T-90 to obecnie najbardziej zaawansowany technicznie, czynnie wykorzystywany przez Rosję czołg. Przez lata był wielokrotnie modernizowany i wyposażany w kolejne nowinki technologiczne, m.in. podsystemy, które są w stanie ukryć czołg w gęstym dymie z granatów, czy też pomocniczy zespół napędowy, który zasila wszystkie systemy również przy wyłączonym silniku. Armia Putina chwali się, że w swoim wyposażeniu ma jeszcze bardziej zaawansowany sprzęt, ale nie został on jeszcze zauważony na froncie.
Czytaj także: Rosja ma poważny problem. Pentagon wskazuje przyczyny
Od początku wojny Rosjanie stracili około 1170 czołgów. Jak przekazuje sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, całkowite straty Rosjan obejmują też: 26 tys. żołnierzy (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), 2808 bojowych pojazdów opancerzonych, 519 systemów artyleryjskich, 185 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 87 systemów obrony przeciwlotniczej, 199 samolotów, 158 śmigłowców, 1980 pojazdów kołowych (w tym cystern), 12 jednostek pływających, 380 bezzałogowców, 41 jednostek "wyposażenia specjalnego", cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu oraz 94 pociski manewrujące.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.