Do zdarzenia doszło 6 grudnia 2023 roku. Około godziny 19:00 policja w Los Angeles dostała anonimowe zawiadomienie o próbie włamania do domu Keanu Reevesa w Hollywood Hills. Jednak kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce nikogo nie zastali.
Włamanie do domu Keanu Reevesa
Jak podają źródła TMZ funkcjonariusze wrócili około pięciu godzin później, kiedy w czwartek o pierwszej w nocy włączył się alarm. Tym razem policja zauważyła na kamerach monitoringu kilku mężczyzn w maskach narciarskich, którzy rozbijali okno i wchodzili do domu gwiazdy.
Z raportu wynika, że podejrzani zabrali z domu jedną broń palną, a następnie uciekli. Reevesa nie było w tym czasie w domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wiadomo, kto dokonał pierwszego zgłoszenia. Śledczy podejrzewają, że telefon wykonał jeden z włamujących się mężczyzn. "The Post" zwrócił się do Departamentu Policji Los Angeles i przedstawicieli aktora z prośbą o komentarz, jednak nikt nie odpowiedział.
To nie pierwszy raz, kiedy włamano się do domu Keanu Reevesa. W 2014 roku do domu aktora weszła 40-letnia kobieta, a następnie zasnęła w bibliotece. Została znaleziona przez samego Reevesa, któremu powiedziała, że po prostu chciała się z nim spotkać. Sama zadzwoniła pod numer 911.
Zaledwie dzień później inna kobieta weszła do jego domu przez otwarte drzwi, gdy aktora akurat nie było w domu. Włamywaczka rozebrała się i naga weszła do basenu. Policję wezwała ekipa sprzątająca.
Czytaj także: 2-latka zakażona przez gołębie. Po miesiącu walki zmarła
Na początku tego mężczyzna twierdzący, że jest spokrewniony z Reevesem otrzymał zakaz zbliżania się do aktora oraz jego partnerki. 38-letni Bryan Keith Dixon w okresie od 5 listopada 2022 roku do 20 stycznia 2023 roku sześciokrotnie wtargnął do posiadłości aktora w Hollywood Hills. Dixon za każdym razem próbowała nawiązać kontakt z gwiazdą "Johna Wicka".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.