Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ferrari zatrzymane przez policję. Szybka karma

78

Na profilu "Stop Cham" w serwisie YouTube pojawił się filmik z policyjnej kontroli. Zatrzymanym okazał się kierowca czerwonego Ferrari, który nagle zdecydował się na wyprzedzanie, a kilka chwil później trafił wprost na policyjną kontrolę prędkości.

Ferrari zatrzymane przez policję. Szybka karma
Ferrari zatrzymane przez policję. Szybka karma (YouTube)

Na polskich drogach nie brakuje kierowców, którym brakuje ogłady. Chyba każda osoba, która w miarę regularnie siada za kółkiem, spotkała się z nieprzyjemnymi sytuacjami, których przy odrobinie kultury i samoświadomości można byłoby uniknąć.

Jedna taka sytuacja pojawiła się ostatnio na popularnym kanale "Stop Cham" na YouTube. Wszystko działo się w Witowie (woj. małopolskie).

Policjanci podczas obserwowania jednej z ulic zauważyli samochód marki Ferrari. Ich uwagi nie przyciągnął jednak popularny model, tylko manewr, jaki wykonał kierowca szybkiego samochodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przypadki napaści seksualnej w "taksówkach na aplikację". Ofiar jest coraz więcej. "Skandal!"
Jak informuje autor nagrania, kierowca Ferrari jechał spokojnie kilka kilometrów za nagrywającym. Gdy nagle zdecydował się na wyprzedzanie, trafił wprost na policyjną kontrole prędkości. Pech chciał, że w tym miejscu krawężnik był "wysoki" i Ferrari w asyście policji udało się w zatoczkę autobusową na kontrolę - czytamy w opisie filmu.

Internet reaguje na zatrzymanie Ferrari

Komentujący tradycyjnie nie zawiedli i dodali wiele ciekawych wpisów pod filmem w serwisie YouTube.

Pełna kultura, facet/kobieta zapewne ze spokojem poinformowali policjanta, że na taki krawężnik ten pojazd nie da rady wjechać bez generowania szkód na kilka tysięcy (splitter w takim samochodzie może tyle kosztować) więc podjechali w miejsce gdzie można się bezpiecznie zatrzymać nie tamując ruchu. To tak jakby mi policjant kazał wjechać moim samochodem na suchą łąkę latem w celu kontroli - śmieje się internauta.

Kanał "Stop Cham" na YouTube cieszy się dużą popularnością wśród kierowców. Obserwuje go już 544 tysiące osób. Na stronie tej regularnie publikowane są nagrania, jakie rejestrują kamerki samochodowe. Głównym założeniem kanału jest piętnowanie głupoty kierowców i nieprzestrzegania przez nich przepisów ruchu drogowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Instant karma - Ferrari i problemy z kontrolą drogową #1433 Wasze Filmy
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić