Luka Modrić osiągnął swój najwyższy poziom po ukończeniu 30. roku życia. Chorwat w 2018 roku odebrał Złotą Piłkę po fenomenalnym sezonie. Przepustką do wielkiej nagrody był znakomity w wykonaniu Modricia mundial w Rosji, podczas którego został wicemistrzem świata.
Mundial w Katarze szczególny jest dla wszystkich kibiców, nie tylko dlatego, że po raz pierwszy rozgrywany jest jesienią, ale także ze względów sentymentalnych. W Zatoce Perskiej może skończyć się pewna futbolowa epoka. Mowa przede wszystkim o Lionelu Messim czy Cristiano Ronaldo, którzy w ostatniej dekadzie mocno zdominowali światowy futbol. Messi jest najskuteczniejszym graczem w historii FC Barcelony, a Ronaldo w historii Ligi Mistrzów.
Eksperci twierdzili, że jest to ostatni mundial także dla Luki Modricia, który ma już 37 lat na karku. Chorwat kilka lat temu myślał o zakończeniu kariery, jednak cały czas przedłuża swoje umowy z Realem Madryt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Koniec kariery? Nie w przypadku Luki Modricia!
Lider i kapitan reprezentacji Chorwacji nie chce jednak kończyć przygody z kadrą narodową. Zapewnia, że będzie grał do momentu, w którym jego forma będzie pomocna kadrze narodowej.
Nie, nie opuszczę drużyny narodowej. Wciąż czuję się bardzo dobrze, jestem w bardzo dobrej kondycji i zostanę tutaj tak długo, jak tylko będę mógł. Nie ma żadnego powodu, aby przechodzić na emeryturę. To jest mój wybór. Ludzie mówią, że powinienem odejść i skupić się na piłce klubowej. Nie zgadzam się z tym - mówi Modrić w rozmowie z "Madrid Xtra".
Reprezentacja Chorwacji w czwartek bezbramkowo zremisowała z Belgią, dzięki czemu zapewniła sobie awans do fazy pucharowej mistrzostw świata w Katarze. W 1/8 finału Modrić i spółka zagrają z Japończykami. W kolejnej rundzie ich rywalem może być Argentyna lub Australia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.