W poniedziałek 11 grudnia były już dziś prezes rady ministrów Mateusz Morawiecki wygłosił expose. Podkreślał w nim działania, które Zjednoczona Prawica podejmowała w trakcie swoich rządów i zapowiadał ich kontynuację, jeśli uzyska wotum zaufania. Tak się jednak nie stało.
Od tego momentu w mediach społecznościowych polityków Prawa i Sprawiedliwości pojawiają się różne oświadczenia. Janusz Kowalski zapewnił, że będą merytoryczną opozycją. W zdecydowanie mocniejsze tony uderzył Mariusz Błaszczak, który już w poniedziałek z mównicy sejmował ostro zwrócił do się Donalda Tuska. Teraz do nowego premiera zwrócił się za pośrednictwem platformy X.
Czytaj także: Donald Tusk został premierem. Sejm wreszcie zdecydował
Nie pozwolimy na to, aby Polska znowu była rozkradana przez Donalda Tuska. Nie zgodzimy się, żeby w naszym kraju znów pojawiła się grupa uprzywilejowanych, którzy są wyjęci spod prawa. Będziemy z całą stanowczością sprzeciwiali się wszystkim działaniom, które będą osłabiały bezpieczeństwo naszej Ojczyzny i poczucie sprawiedliwości obywateli. Będziemy pilnować Polski! - napisał Błaszczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpisy poddane weryfikacji. Politycy PiS mają problem
Wpis Mariusza Błaszczaka został poddany weryfikacji za pośrednictwem nowego narzędzia, dostępnego na platformie "X". Co się przy nim pojawiło?
W ciągu ośmiu lat rządów prokuratura nie postawiła Donaldowi Tuskowi żadnego zarzutu. Nie ma nawet żadnego toczącego się śledztwa - czytamy.
Przymnijmy, że użytkownicy "X", których konta zostały zweryfikowane, mogą teraz tworzyć "Uwagi Społeczności", czyli notatki sugerujące kontekst publikowanych wypowiedzi. Narzędzie ma na celu weryfikację faktów. Zanim jednak notatka pokaże się przy danym wpisie, musi otrzymać konkretną liczbę pozytywnych ocen od pozostałych użytkowników.
Czytaj także: "Z powodu obrad Sejmu". Zdjęcie krąży po sieci
Takie adnotacje dodawać mogą wyłącznie użytkownicy, którzy zapisali się do programu Uwagi Społeczności i zostali pozytywnie zweryfikowani przez administratorów platformy - tłumaczy dla TVN24 Jan Kunert, specjalizujący się w weryfikacji fake newsów.
Aby przejść prawidłowo weryfikację, trzeba spełnić dwa warunki: niełamanie w ostatnim czasie zasad platformy i korzystanie z niej przynajmniej od sześciu miesięcy.
Nie tylko wpis Błaszczaka został ostatnio poddany weryfikacji. Zbulwersowana nową funkcją jest Beata Szydło, przy wpisach której adnotacje pojawiają się ostatnio wyjątkowo często. Użytkownicy "X" stworzyli dopiski także do jej głośnego posta o mimice lidera Koalicji Obywatelskiej.
Grupa kłamliwych trolli próbuje opanować w Polsce serwis X (dawny Twitter) atakując polityków PiS przy pomocy tzw. "notek społecznościowych" - żaliła się Szydło.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.