22-latka i jej 36-letni towarzych jechali z południa Polski. Ich przypadek opisuje Tygodnik Podhalański. Większą część trasy za kierownicą spędził Niemiec, jednak na jednym z postojów zmienił się z Polką.
Doszło do kłótni, która rozsierdziła naszą rodaczkę. Kobieta zawiozła znajomego na komisariat i doniosła, że prowadził będąc pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał 1,5 promila w wydychanym przez niego powietrzu.
Niemiec nie okazał się dłużny. Kiedy okazało się, że Polska jest trzeźwa, 36-latek zasugerował, by zrobić jej test na obecność narkotyków.
Kobieta została więc przewieziona do szpitala i została pobrana krew do badania na zawartość narkotyków we krwi. Ponadto w torebce 22-latki funkcjonariusze znaleźli ponad 3 gramy marihuany - powiedziała w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim rzecznik prasowa policji, Dorota Garbacz.
Grozi im więzienie. Mężczyźnie odebrano prawo jazdy. Dodatkowo grożą mu 2 lata więzienia. 22-latka odpowie za posiadanie marihuany. Może za to zostać skazana maksymalnie na 3 lat więzienia. Dla wymiaru kary znaczenie będą miały wyniki badania krwi. Jeśli Polka była pod wpływem narkotyków, straci prawo jazdy i będą jej groziły dodatkowa 2 lata pozbawienia wolności.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.