Mecz ligi norweskiej pomiędzy Sandefjord Fotball a Brann Bergen zakończył się remisem 2:2. Po spotkaniu nie mówi się jednak o aspekcie sportowym, a o skandalu, do jakiego doszło podczas zmagań.
Sprawę zrelacjonował Trond Teigen, wieloletni fotoreporter meczów ligi norweskiej. Teigen ujawnił, że najpierw został opluty, a później obsikany przez kibiców Brann Bergen.
Odwróciłem się, żeby spróbować zrobić kilka zdjęć. Chciałem zobaczyć, kto pluje, ale wtedy zniknęły obie głowy, dwóch innych dorosłych stało i chichotało się. To było strasznie dziwne - powiedział fotoreporter, cytowany przez aftenbladet.no.
Na pluciu się jednak nie skończyło. Niedługo później obok Teigen wylądował strumień moczu. Nie trafił go bezpośrednio, jednak...
Futerał na aparat był pełen moczu - wyjawił Teigen.
Fotoreporter był zszokowany zachowaniem kibiców. Przyznał, że zdarza się, że na meczach latają butelki, ale taka sytuacja spotkała go po raz pierwszy. Sprawa została zgłoszona na policję. Osoby, które dopuściły się obrzydliwych czynów, zostały już zidentyfikowane.
