W sobotę Polskę obiegła informacja o śmierci dziennikarza TVN24 Rafała Poniatowskiego. Gdy tę smutną wiadomość przekazywali jego koledzy po fachu, trudno było im potrzymać łzy smutku.
Rafał by nie chciał, żebyśmy dzisiaj płakali, ale musi nam to wybaczyć - mówiła Agata Adamek na wizji.
Brygida Grysiak zdecydowała się natomiast opowiedzieć o ostatnim SMS-ie od Poniatowskiego. Dostała go kilka dni temu.
Wiadomo było, że jest bardzo, bardzo źle i że tym razem już chyba się nie uda. Napisał, cytuję, że jego samopoczucie jest lepsze niż doktorów. A wiem, że już wtedy miał trudności także z widzeniem. Poniat to człowiek prawdziwy do kości, mądry, spokojny, dobry. Pustka po Rafale to jest taki lej po bombie - podkreślała.
Czytaj także: Sędzia nie mógł tego słuchać. Krzyczał do księdza, który trzymał krzyż: proszę zamilknąć!
Rafał Poniatowski nie żyje. "Kochamy Cię na zawsze"
Po południu na koncie Rafała Poniatowskiego na Twitterze pojawił się ostatni wpis. Został on opublikowany przez osoby bliskie jego sercu.
Kochamy Cię na zawsze... Nie wiemy jak żyć bez Ciebie, ale obiecaliśmy Ci, że dla Ciebie będziemy szczęśliwi. Do zobaczenia. Justyna, Oliwsa i Krystian - czytamy we wpisie.
Po śmierci 48-letniego dziennikarza rozpacza wiele osób. Nie brakuje takich, którzy podkreślają, że bardzo go cenili za to, co robił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.