Od tamtej pory minęło 46 lat. Prace nad odwiertem zakończono w 1976 roku, dokopując się do głębokości 12 262 metrów. Co ciekawe, najgłębsza dziura w Ziemi została stworzona dla kaprysu, aby pobić amerykański rekord w tej dziedzinie, który należał do odwiertu w Oklahomie. Amerykanie w poszukiwaniu ropy naftowej dokopali się na głębokość 9 583 metrów.
Prace zostały zawieszone w 1994 roku, na 2 kilometry przed osiągnięciem celu. Nie udało się dowiercić do granitowej warstwy skorupy ziemskiej, gdyż naukowców zaskoczyła jedna rzecz. W dole wykopu zamiast spodziewanych 100 panowała temperatura oscylująca wokół 190 stopni Celsjusza. Było to zbyt wiele nawet dla potężnego wiertła Uralmasz-15000, które Sowieci wykorzystali w projekcie. Niemniej jednak legendy - w większości zmyślone - głoszą, że to naukowcy nie chcieli dalszego kopania w ziemi. Dlaczego?
Według świadków, im głębiej kopano, tym dziwniejsze rzeczy działy się wokół miejsca. Położony na pustkowiu Półwyspu Kolskiego odwiert miał nieźle wystraszyć wszystkich zaangażowanych w projekt. Swego czasu popularnym wiralem w środowiskach katolickich była opowieść o tym, jak to Sowieci dowiercili się do bram piekła. Na dowód przedstawiano taśmy z nagranymi dźwiękami z "wnętrza Ziemi". Wyobraźnia ludzka nie zna granic - zakłócenia spowodowane kłopotami z łącznością połączone z szumem wiatru sprawiły, że dźwięki te przypominają odgłos setek torturowanych ludzi.
Mimo, że w opowieść uwierzyły miliony, to większość nagrań dostępnych w sieci jest kłamstwem. "Dowody" przedstawiane przez zwolenników teorii o piekle okazały się tanim chwytem propagandowym. Większość nagrań to zapętlone odgłosy z pewnego włoskiego horroru, zaś materiały ukazujące się w latach 90. w prasie międzynarodowej pochodzą od wymyślonych świadków, którzy nigdy nawet nie byli w Rosji.
Ostatecznie z powodu braku środków projekt został porzucony w 2006 roku. Władze Rosji nie planują na razie do niego wracać, choć przekopanie się niemal do 1/3 głębokości skorupy ziemskiej dałoby ogromną ilość materiału do analizy geologicznej. Namiastką tego były odkryte w trakcie odwiertu skały o strukturze identycznej do tych znanych nam z Księżyca. Obecnie kompleks wygląda jak zapominany gułag - widać tam kilka zniszczonych baraków, walające się wszędzie śmieci oraz dziwną wieżyczkę, pod którą ukryta jest najgłębsza dziura świata.
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.