Kosmiczne pieniądze zarabiane na boisku Cristiano Ronaldo inwestuje m.in. w sieć hoteli. Na razie otwarte są obiekty na Maderze w Funchal oraz w stolicy Portugalii, Lizbonie. Niedługo otwarte powinny zostać też hotele w Marrakeszu, Manchesterze, Madrycie, a także Paryżu i Nowym Jorku.
Hotel w Lizbonie znajduje się w odrestaurowanym budynku w zabytkowej części miasta. Głównie są w nim pokoje dwuosobowe, a w samym hotelu znajduje się też restauracja specjalizująca się w lokalnych specjałach.
Obiekt w Funchal na Maderze położony jest w pobliżu przystani. Największą atrakcją jest muzeum Cristiano Ronaldo, które znajduje się w pobliżu, a mając wykupiony nocleg w hotelu, można do niego zawitać bezpłatnie. Goście mają też do dyspozycji basen z pięknym widokiem oraz siłownię na otwartym powietrzu.
Oba obiekty mają po cztery gwiazdki i wydawać by się mogło, że będą bardzo drogie, skoro są sygnowane nazwiskiem jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Tymczasem w Lizbonie w listopadzie ceny za noc rozpoczynają się od 302 złotych za pokój dwuosobowy bez śniadania. Te najdroższe z widokiem na miasto kosztują już około 823 złotych i więcej, zależnie od terminu.
Nieco drożej jest na Maderze. W hotelu w kurorcie za noc w dwuosobowym pokoju ceny rozpoczynają się od 409 złotych, ale z wliczonym w cenę śniadaniem. Pokój z wyższym standardem kosztuje od 514 złotych.
Cristiano Ronaldo tworzy więc hotele, w których ceny nie zwalają z nóg. Obiekty w podobnych kategoriach w Lizbonie oraz Funchal mają podobne ceny.
Czytaj też: Miał romanse z Szarapową i Scherzinger. Teraz czas na córkę milionera z Rosji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.