aktualizacja 

Putin zemści się na NATO? Ekspert nie pozostawia złudzeń

W czwartek (4 kwietnia) ministrowie spraw zagranicznych NATO "podjęli decyzję o ustanowieniu misji natowskiej" w Ukrainie. Jak w takiej sytuacji zachowa się Władimir Putin? Ekspert jasno wskazuje, co zrobi prezydent Rosji.

Putin zemści się na NATO? Ekspert nie pozostawia złudzeń
Putin zemści się na NATO? Ekspert nie pozostawia złudzeń (PAP, PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL)

Szef MSZ wyjaśnił, że podczas zakończonego posiedzenia ministrowie "podjęli decyzję o ustanowieniu misji natowskiej". Ta decyzja nie wiąże się z tym, że kraje NATO będą wysyłać swoich żołnierzy do Ukrainy.

Ważne by było, aby Putin zrozumiał, że planujemy - jak trzeba - to na parę lat. Nie jest on w stanie tego wygrać w ciągu paru miesięcy czy w ciągu nawet roku czy dwóch. Jako Sojusz Północnoatlantycki jesteśmy 20 razy bogatsi od niego i jak trzeba będzie, to stać na długotrwały konflikt - podkreślił Radosław Sikorski po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli.

Na słowa Sikorskiego natychmiast zareagował Kreml. - Utworzenie misji NATO w Ukrainie może oznaczać legalizację kolejnych kroków, Rosja będzie je uważnie monitorować - powiedział RIA Novosti Andriej Kartapołow, szef Komitetu Obrony Dumy Państwowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne uderzenie z zaskoczenia. Z czołgu Rosjan nic nie zostało

Jak Putin zareaguje na decyzję NATO?

A jak na to zareaguje Władimir Putin? Robert Cheda, były oficer Agencji Wywiadu przyznał dla "Faktu", że prezydent Rosji wykorzysta tę sytuację, aby zastraszyć swój kraj.

Takie rzeczy Putin wykorzystuje do zastraszania Rosjan, integracji wokół siebie. Wykazuje, że jest jedyną bezalternatywną możliwością obrony Rosji przed wykreowanym zagrożeniem - powiedział Cheda w rozmowie z "Faktem". - Cała gra idzie o to, żeby zaktywizować teraz na trzy miesiące przed wyborami do PE siły eurosceptyczne, prawicowe - dodaje.

Sam Cheda nie wierzy w wybuch wojny na terenie państwa NATO, m.in w Polsce. Podobnie jak inni eksperci uważa jednak, że może dojść do wielu prowokacji, w tym między innymi z Białorusi.

Putin się wykpi i powie, że to Łukaszenka. Będzie prawdopodobnie usiłował zaatakować w Ukrainie jakiś szczególny obiekt - czytamy.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić