Prezes Eulen Ludwigshafen została poinformowana, że od 1 grudnia klub nie będzie mógł grać ani trenować w swojej hali. Taki stan rzeczy utrzyma się przynajmniej przez pół roku. Powodem jest utworzenie centrum szczepień COVID-19, a trudno jest podważać decyzję w tym wypadku.
Mówiąc w przenośni: czujemy się tak, jakbyśmy przez noc stracili dach nad głową - napisała prezes Lisa Hessler w liście otwartym.
Jest rozczarowana tym, że dowiedziała się o tym z dnia na dzień. Czasu na znalezienie nowej hali jest niewiele, a zawodowcy trenują przecież praktycznie codziennie. Do tego dochodzą ligowe mecze.
Nikt nas nie pytał o zdanie, po prostu decyzja zapadła i już. Zdrowie jest najważniejsze, ponosimy odpowiedzialność społeczną - przekazała prezes niemieckiego klubu.
Awaryjnym rozwiązaniem jest korzystanie z hali ligowych rywali. W Mannheim znajduje się SAP Arena, gdzie trenuje zespół Rhein-Neckar Löwen. Już zaoferował swoją pomoc, chcąc w tej trudnej sytuacji dzielić się halą.
Czytaj też: Szokujące wsparcie dla Artioma Dziuby. Piloci narysowali w powietrzu wymowny kształt
Czytaj też: Siostra Godlewska ostro o Don Kasjo. Chodzi o rzekomy romans z Marcinem Najmanem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.