Jak ferie, to do Zakopanego — tak myśli wielu turystów. I wielu z nich nie wyobraża sobie pobytu w górach bez wyprawy nad Morskie Oko.
Przed szlakiem nad Morskie Oko znajdują się dwa parkingi — na Łysej Polanie oraz na Palenicy Białczańskiej. Mieści się na nich ponad 1000 samochodów. Kierowców chętnych do pozostawienia pojazdu nie brakuje. I nie zniechęcają ich nawet wysokie stawki za postój.
W 2021 r. Tatrzański Park Narodowy wprowadził bilety online na miejsca na obu parkingach, zarządzono też, że e-bilety będą podlegać dynamicznemu ustalaniu cen. Do tej pory było tak, że z większym wydatkiem musieli się liczyć turyści, którzy do ostatniej chwili zwlekali z zakupem e-biletu.
I tak, w najbardziej gorących okresach w roku, cena maksymalna za parking wynosiła nawet 75 złotych. A warto nadmienić, że to tylko jeden z wydatków, bo trzeba jeszcze zapłacić za bilety wstępu na teren TPN — bilet normalny kosztuje 9 zł, a ulgowy - 4,5 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wysokie ceny parkingów TPN na czas ferii
Standardowa opłata za pozostawienie samochodu osobowego na Łysej Polanie lub Palenicy Białczańskiej to 36 zł. Jednak — jak ustaliła zakopiańska "Gazeta Wyborcza" — TPN postanowił z miejsca wprowadzić podwyżki na całe ferie zimowe (wyższe stawki będą obowiązywać podczas zakupu e-biletów dla samochodów osobowych).
Do końca lutego rezerwacja parkingu TPN od poniedziałku do piątku kosztuje 45 zł, natomiast w soboty i niedziele - 55 zł. To wzrost o 9 zł w ciągu tygodnia oraz 19 zł w weekendy — informuje "Wyborcza".
I wylicza, że czteroosobowa rodzina, która podczas ferii wybierze się nad Morskie Oko, za pozostawienie samochodu oraz bilety wstępu na teren TPN zapłaci od 72 zł do 82 zł.
Portfele turystów ucierpią na tej decyzji, zyska natomiast kasa TPN. Jak wynika z kalkulacji "Wyborczej", w kolejnych tygodniach może do niej wpłynąć nawet pół miliona złotych więcej.
Wybierając się nad najpopularniejsze tatrzańskie jezioro, można również skorzystać z alternatywnych parkingów oraz transportu publicznego. Korzystając z busa dowożącego turystów, nie trzeba się martwić o miejsce parkingowe.