U Kuby Wojewódzkiego w ostatnim czasie pojawiło się kilku sportowców. W programie wystąpili m.in. Mariusz Pudzianowski, Marcin Najman czy Sławomir Peszko. Było sporo ciekawych anegdot, opowieści, które później były szeroko komentowane w sieci. Podobnie byłoby zapewne w przypadku Huberta Hurkacza, który miał być gościem wtorkowego programu w stacji "TVN".
Czytaj także: Lewandowski nosi zegarek warty fortunę. Cena zwala z nóg
Ostatecznie na kanapach u Wojewódzkiego zasiedli Natalia Szroeder i Ekipa. Prowadzący poinformował, dlaczego zabrakło w programie Hurkacza. Wyjaśnienia Wojewódzkiego rozbawiły publiczność.
Chłopak, z którym parę lat temu grałem w tenisa i uczyłem go paru sztuczek tenisowych, miał być dzisiaj moim gościem. Niestety, miałem takiego pecha, że tak go wyszkoliłem, że coś tam ostatnio wygrał i nie dojechał, ale przesyła mnie i wam pozdrowienia - powiedział Wojewódzki.
Pojawiło się także wideo, w którym Hurkacz pozdrowił prowadzącego.
Bardzo chciałem być u Ciebie. Nie wyszło, ale jeszcze nadarzy się ku temu okazja - zdradził.
Czytaj także: Zjawiskowa partnerka Ronaldo. Pozuje w seksownym stroju
Jak gra Hurkacz?
Już w II rundzie Hubert Hurkacz zakończył udział w turnieju rangi ATP 1000 w Monte Carlo. Polski tenisista musiał uznać wyższość Brytyjczyka Daniela Evansa. Pierwszy set był bardzo wyrównany, a o jego losach zdecydowało jedno przełamanie. To Evans zdobył decydujący punkt przy serwisie Polaka i cieszył się z wygranej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
