Pomysł brzmi dziwnie, ale według Amerykanów jest koniecznością. Tamtejsi politycy chcą, by do końca 2019 r. w kosmosie stacjonowały pierwsze oddziały wojsk USA. Szczegółów przyszłej misji nie tylko wojskowej, ale i kosmicznej, nie chcą jednak zdradzić.
Ich zadanie będzie niezwykle proste. Mają bronić ludzkości przed niebezpieczeństwem nie z tego świata. Czy to oznacza, że kongresmeni mają dowody na istnienie pozaziemskiej cywilizacji? Tego niestety nie zdradzili.
"Kosmiczne oddziały" będą podlegać bezpośrednio Siłom Powietrznym USA. Dowództwo armii twierdzi jednak, że takie zmiany są zbędne, bo kosmos jest obserwowany przez wojsko już od lat - donosi CNN.
Celem ich działania jest umożliwienie i gotowość do walki w kosmosie. Dowódcy będą kierować jednostkami by walczyć i wygrywać wojny - brzmi jeden z punktów decyzji o utworzeniu jednostek.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.