Kuba Wojewódzki opublikował nowe zdjęcie. Niby nic szokującego - ot gwiazdor siedzi sobie na podłodze, a w tle widać damskie biustonosze, majtki i manekiny. Kto zna dziennikarza, ten wie, że to nic szczególnego.
Wzrok spostrzegawczych internautów szybko wyłapał jednak, że gwiazdor ma bardzo ciekawe skarpetki. Wzór, który je przyozdabia, to słynne "oko".
Hehe, kolejny mason? - zastanawia się fan, śmiejąc się.
Oko illuminati patrzy - dopisuje humor kolejnej osobie.
Skąd masz te masońskie skarpety? - pyta fanka.
Super skarpetki. Gdzie je kupić - pojawia się kolejny komentarz.
Wyszło na jaw! - dowcipkuje sobie kolejna osoba, mając na myśli, że rzekomo gwiazdor miałby należeć do sekretnego stowarzyszenia.
Kuba Wojewódzki opublikował zdjęcie. Drobny szczegół rzucił się w oczy internautom
Dziennikarz z pewnością wie, jak wywołać poruszenie w komentarzach.
Warto jednak dodać, że choć skarpetki, owszem, stylowe, to jednak niekoniecznie muszą mieć coś wspólnego z zakonem illuminatów, czyli z tajnym stowarzyszeniem, które zajmuje 1. miejsce na liście teorii spiskowych, rzekomo odpowiadającym za wszelkie zło i sterowanie polityką i gospodarką świata. Charakterystyczne "oko" na pierwszym miejscu powinno kojarzyć się bowiem z... religią chrześcijańską.
Chodzi o "oko opatrzności", symbol oka Boga, który patrzy z Nieba i opiekuje się ludźmi, obserwuje ich los, który nie jest mu obojętny. Stąd "opatrzności".
Choć z drugiej strony taka interpretacja z pewnością nie spodobałaby się gwiazdorowi, który znany jest ze swojego negatywnego nastawienia do religii, w szczególności rodzimej. Jako ateista raczej odżegnywałby się od tego, co zostało tu napisane.
Bielizna prawdopodobnie miała wywołać kontrowersje, lecz gwiazdor raczej nie przywiązuje do zauważonego symbolu żadnej wartości. W końcu ten znajduje się na... skarpetkach...
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.