Jest to zupełnie nowa wiedza na temat wczesnego chrześcijaństwa w Danii. Jesteśmy przyzwyczajeni do przypisywania Haraldowi Sinozębemu ochrzczenia Duńczyków około 960 roku. Ale to znalezisko pokazuje, że ludzie w Ribe nosili chrześcijańskie ozdoby ponad 150 lat przed tą datą - powiedział profesor Søren Sindbæk z Uniwersytetu Aarhus.
Naukowiec nie waha się podkreślić, że to sensacyjne znalezisko. Trzy ołowiane wisiorki zostały wykopane na stanowisku archeologicznym w Ribe, dawnej stolicy Wikingów - informuje Duńskie Radio. Pochodzą z około 800 roku. Widnieje na nich krzyż św. Andrzeja, powszechnie używany w tamtych czasach w krajach, gdzie panowało już chrześcijaństwo. Można go było spotkać na terenie obecnych Niemiec lub Francji.
Uważa się jednak, że ludzie w Danii nadal czcili wówczas bogów Północy - podkreślił Sindbæk.
Odkrycie z Ribe pokazuje jednak, że chrześcijanie już wtedy tam żyli. I nie byli malutką wspólnotą, wręcz odwrotnie. Wisiorki znaleziono w pozostałościach kuźni wraz z formami do ich produkcji. To jasno wskazuje na masową produkcję chrześcijańskiego symbolu.
Jest to znak, że chrześcijanie byli wokół i być może nawet prowadzili działalność misyjną w Ribe co najmniej jedno pokolenie przed terminem, o którym wiedzieliśmy do tej pory. Odkrycie pochodzi sprzed okresu działalności świętego Oskara - wyjaśnia Søren Sindbæk, który stoi na czele projektu "Nothern Emporium", którego celem jest kompleksowe zbadanie epoki Wikingów.
Święty Oskar był biskupem, nazywano go Apostołem Północy. Do Danii przybył pierwszy raz w 826 roku, by chrystianizować te tereny. Działał również w Szwecji. Do tej pory przyjmowało się, że chrystianizacja Danii następowała stopniowo aż do 965 roku, kiedy to kraj miał w całości przyjąć nowe wyznanie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.