Informację o śmierci pilota wojskowego przekazały władze Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Dwusilnikowy samolot szturmowy, silnie opancerzony i uzbrojony Su-25, który pilotował major Władimir Nikołajewicz Krot rozbił się 21 czerwca w okolicy Rostowa nad Donem, ok. 15 km od granicy z Ukrainą.
Maszyna wojskowa rozbiła się na farmie na skraju pola, po czym zajęła się ogniem. Pilot zginął na miejscu. Do wypadku doszło podczas lotu szkoleniowego. Według Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, przeprowadzono go bez amunicji.
Za główną przyczynę katastrofy uważa się usterkę techniczną Su-25. Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustala obecnie komisja Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej
Wrócił do służby, by walczyć przeciwko Ukraińcom
Władimir Nikołajewicz Krot urodził się we wsi Niżnaja Poima 26 stycznia 1963 r. W 1984 roku ukończył Wyższą Szkołę Lotnictwa Wojskowego w Jejsku. Służył w Zakaukaskim Okręgu Wojskowym, w Kirowobadzie, a następnie w regionie Ałma-Ata.
W latach 1988-1989 Krot brał udział w radzieckiej interwencji w Afganistanie, za co otrzymał medal "Za Zasługi Wojskowe" oraz medal "Od wdzięcznego narodu afgańskiego". Następnie służył w regionach Czelabińska i Orenburga.
W 1998 roku zakończył karierę lotniczą w stopniu majora i wraz z rodziną przeniósł się do Anapy. W lutym 2022 roku kiedy Rosja rozpoczęła inwazję w Ukrainie, postanowił wrócić do służby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.