O śmierci Philipa Bakera Halla poinformował w poniedziałek 13 czerwca dziennikarz "Los Angeles Times" Sam Farmer. Smutne wieści szybko obiegły media społecznościowe na całym świecie. Posypały się kondolencje dla bliskich.
Mój sąsiad, przyjaciel, jeden z najmądrzejszych, najbardziej utalentowanych i najmilszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem. Philip Baker Hall zmarł spokojnie ostatniej nocy. Był otoczony przez bliskich - napisał Sam Farmer na Twitterze.
Philip Baker Hall przybierał w swojej karierze aktorskiej aż 185 ról. Występował w produkcjach kinowych oraz telewizyjnych. Widzowie pamiętają go m.in. z filmów Paula Thomasa Andersona - "Sydney" (1996), "Boogie Nights" (1997) oraz "Magnolia" (1999).
Zobacz także: Tak kończą zdrajcy. Ukraińcy pokazali nagranie
Philip Baker Hall zapadł w pamięci widzom o różnych gustach. Był zdobywcą nagrody im. Alana J. Pakuly za rolę w filmie "Ukryta prawda". Zgarnął również dwie statuetki FFCC Award.
Philip Baker Hall 10 września skończyłby 91 lat. Niestety, zmarł w minioną niedzielę 12 czerwca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.