Surowe kary za nękanie turystów w Egipcie. Klamka zapadła

35

Jeśli miejscowi handlarze będą zbyt nachalni, zapłacą dotkliwą karę. Władze w Kairze wprowadzają nowe przepisy, które mają ochronić turystów i sprawić, by przyjeżdżało ich więcej.

Giza (Egipt), 27.08.2010. Polka na wielbladzie. Fot. Bartlomiej Jurecki/FORUM
Giza (Egipt), 27.08.2010. Polka na wielbladzie. Fot. Bartlomiej Jurecki/FORUM (Forum)

Maksymalna wysokość grzywny to 10 tysięcy funtów egipskich. Jest to równowartość 567 dolarów, czyli prawie 2 tysiące złotych. Kwota jest ogromna dla drobnych handlarzy. Nowe prawo uchwalił parlament.

Głosowanie wywołało ogromne zdenerwowanie sprzedawców w Gizie. Rejon ten jest tłumnie odwiedzany przez turystów z powodu stojących tam piramid. Handlarze obawiają się skutków wprowadzanych regulacji.

Ustawa uderzy w najbiedniejszych, którzy starają się wyżywić swoje rodziny - powiedział jeden ze sprzedawców, którego cytuje ABC News.

Podczas gdy handlarze biją na alarm, inni uważają, że grzywny to jeszcze mało.

Należałoby zastanowić się na karami więzienia, ponieważ niektóre zachowania bardzo szkodzą turystyce w Egipcie - powiedział jeden z najbardziej znanych na świecie egiptologów, Zahi Hawass.

Kary mają wyplenić agresję skierowaną pod adresem zwiedzających. W Egipcie na porządku dziennym są sytuacje, w których młodzi mężczyźni próbują na silę wcisnąć coś turystom. Robią to niezwykle nachalnie, na granicy przestępstwa. Policjanci zazwyczaj spokojnie na to patrzą.

Kair robi, co może, by ratować przemysł turystyczny. Urlopowicze odwrócili się od Egiptu w 2011 roku po gwałtownych protestach, w których zginęło około 300 osób i obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka. Budżet kraju odczuł to dramatycznie - turystyka to najważniejsza gałąź gospodarki dawnego kraju faraonów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić