Współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen, w swoim podcaście "Mentzen Grilluje" zaznaczył że działanie Brauna było pod wieloma względami szkodliwe.
Chanuka w sejmie zostanie już na bardzo długo, chociaż w budynku parlamentu w Izraelu nikt chrześcijańskich symboli świątecznych nie przedstawia - stwierdził polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Grzegorz Braun zarabia na YouTube. I to niemało
Izrael ma teraz problemy wizerunkowe przez ataki na Gazę. W momencie, kiedy są w defensywie, bo wszyscy ich atakują, teraz dostali prezent. Wszędzie poszedł przekaz, że w Polsce jest antysemityzm. To nie jest dobre, to się nie przysłużyło sprawie - dodał.
Zauważył też, że będzie to argument do fizycznego prześladowania chrześcijan.
Jeśli dopuszczamy, że można fizycznie zaatakować czyjeś obrzędy religijne i to jest spoko, to dopuszczamy, żeby inni atakowali nasze obrzędy religijne. Grzegorz Braun dał argument, że jak wy możecie nam niszczyć obrzędy religijne, to my też możemy - wyjaśnił.
Cała Konfederacja na tym bardzo straci
Sławomir Mentzen zauważył, że Konfederacja przez to wydarzenie poniesie ogromne straty wizerunkowe, bo jeszcze długo jej członkowie będą postrzegani jako ludzie od "tej gaśnicy".
Będziemy mieć konkretne i mierzalne straty. Po pierwsze Grzegorz Braun prawdopodobnie zostanie wykluczony z komisji ds Unii Europejskiej, która jest ważną komisją. Rzecz druga: jest bardzo prawdopodobne, że z prezydium Sejmu zostanie odwołany Krzysztof Bosak. Szymon Hołownia zasugerował, że jeżeli nie wykluczymy Grzegorza Brauna z Konfederacji, to poprze wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka. To nie jest dobre, my potrzebujemy tego marszałka. Raz, że z powodu prestiżowych jest to ważne, dwa że buduje pozycję polityczną Krzysztofa Bosaka, trzy jest potrzebne żebyśmy byli w prezydium Sejmu, bo tam są ustalane porządki obrad, tam jest wiele ważnych informacji - opisywał Mentzen.
Dodał też, że tego dnia Konfederacja wykonała w trakcie posiedzenia wyjątkowo dobrą robotę. Nawet przemówienie Brauna było dobre, ale wszystko zostało niepotrzebnie przykryte sprawą Chanuki.
Kary dla Brauna
Konfederacja zwołała dodatkowe posiedzenie klubu, w czasie którego Mentzen złożył wniosek o ukaranie Grzegorza Brauna.
Zaproponowałem karę w postaci zawieszenia w pełnieniu funkcji członka klubu oraz zakaz wystąpień na mównicy sejmowej. Obydwie kary są na czas nieokreślony - zaznaczył.
Dodał też, że jego klub nie da się szantażować Szymonowi Hołowni i nawet jeśli będzie to kosztowało stanowisko wicemarszałka dla Krzysztofa Bosaka, to marszałek nie należący do Konfederacji nie będzie im narzucał, kto powinien do ich klubu należeć.
Czytaj także: Rodzina Grzegorza Brauna. Kim jest jego siostra?