Nie wiadomo, kto wpadł na pomysł palenia mebli na środku podwórka jednej z kamienic przy rynku w Nakle nad Notecią, w piątkowy wieczór, 25 sierpnia, jednak chwilę później od płonących płyt zajęła się cała kamienica.
Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali późnym wieczorem, gdy ogień z jednego budynku po dachu przenosił się na kolejną z kamienic.
Mimo szybkiej interwencji służb, w pożarze zginął jeden z mieszkańców. Mężczyzna, jak podają lokalne media, miał 40 lat. Ponadto strażacy ewakuowali z obu płonących kamienic trzydzieści osób z szesnastu mieszkań w obu kamienicach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strażacy z szesnastu zastępów gasili pożar przez całą noc. W akcji ratunkowej brali udział ochotnicy ze straży pożarnej z Nakła nad Notecią i Szubina. Dwa z nich jeszcze przed południem w sobotę dogaszały pogorzelisko.
Relację z tragicznego w skutkach zdarzenia na rynku w Nakle w swoich mediach społecznościowych zdali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej:
Wczoraj w godzinach wieczornych zostaliśmy zadysponowani do pożaru kamienicy i nie będziemy dużo więcej o tym pisać... pożar okazał się tragiczny w skutkach ponieważ śmierć poniosła jedna osoba. Czwórka naszych strażaków trafiła do szpitala ale obroniliśmy sąsiednie kamienicę przed ogniem co było bardzo ciężkim zadaniem w tak zwartej zabudowie. Ewakuowaliśmy resztę mieszkańców płonącego budynku - podali.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.