Celem kwalifikacji wojskowej jest wprowadzenie danych do ewidencji wojskowej oraz określenie zdolności fizycznej i psychicznej do pełnienia służby wojskowej. Dotyczy to osób, które podlegają obowiązkowi stawienia się na kwalifikację, a także ochotników mających ukończone 18 lat.
Wszyscy ci, którzy otrzymali wezwanie, muszą stawić się przed komisją lekarską i przejść konieczne badania. Następnie zostaną im przydzielone odpowiednie kategorie, po czym dostaną stosowne zaświadczenia.
Kwalifikacja wojskowa składa się z trzech etapów, które obejmują kolejno: wypełnienie kwestionariusza osobowego, rozmowę z psychologiem i badania lekarskie, przydzielenie kategorii i otrzymanie zaświadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak ustaliła redakcja "Faktu", podczas kwalifikacji wojskowej w Warszawie wszystko przebiegało spokojnie, bez żadnych incydentów. Poborowi wskazali jedynie na jedną rzecz, która ich zaskoczyła. Wszystko odbywało się znacznie sprawniej niż zakładali.
W pierwszym etapie wypełniłem ankietę. Potem poszedłem na rozmowę z psychologiem, który pytał mnie o samookaleczanie i sprawdzał, czy jestem poczytalny. Na koniec odbyły się zwykłe badania lekarskie, na których zrobiono pomiar wzrostu, obwód klatki itp. Wszyscy byli mili, uprzejmi i wyjaśnili wszystko krok po kroku - powiedział jeden z młodych mężczyzn biorących udział w kwalifikacji w rozmowie z "Faktem".
Mężczyzna wskazał, że zaskoczyło go to, jak sprawnie przebiega cały proces. - Poszło naprawdę bardzo sprawnie. Stając przed komisją myślałem, że będę musiał długo siedzieć i czekać. Z godzinę albo i więcej... Na szczęście po kilkunastu minutach byłem już po wszystkim - powiedział.
Osoby podlegające obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej wzywane są przez wójtów lub burmistrzów (prezydentów miast) za pomocą wezwań, które są doręczone na co najmniej na tydzień przed wyznaczonym terminem stawiennictwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.