NASA ostro skrytykowała Rosję za wykorzystanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do promowania inwazji na Ukrainę. Do tej pory amerykańska agencja ubolewała z powodu toczącej się wojny, jednak podkreślała międzynarodową współpracę kosmiczną. W krótkim oświadczeniu nie sprecyzowano, jaki incydent skłonił do złożenia oświadczenia.
NASA zdecydowanie upomina Rosję, która wykorzystuje Międzynarodową Stację Kosmiczną do celów politycznych, aby wesprzeć swoją wojnę z Ukrainą, co jest zasadniczo niezgodne z podstawowymi zasadami stacji uznanymi przez 15 krajów uczestniczących w rozwijaniu nauki i rozwoju technologii w celach pokojowych – podała agencja w oświadczeniu wysłanym do mediów.
Oświadczenie wydaje się odpowiedzią na zdjęcia opublikowane 4 lipca przez rosyjską agencję kosmiczną Roskosmos, na których widać trzech rosyjskich kosmonautów przebywających na stacji — Siergieja Korsakowa, Olega Artemiewa i Denisa Matwiejewa — trzymających flagi związane z samozwańczymi Ługańską Republiką Ludową i Doniecką Republiką Ludową. W ten sposób kosmonauci świętowali zdobycie przez rosyjskie siły Lisiczańska.
Niedopuszczalne jest, aby ISS stała się platformą do rozgrywania kryzysów politycznych lub humanitarnych na Ziemi. Celem ISS jest prowadzenie badań i przygotowanie nas do głębszej eksploracji kosmosu. Musi pozostać symbolem pokoju i inspiracji – napisał szef NASA Bill Nelson na Twitterze.
Rosja eksportuje barbarzyństwo? NASA nie mogła tego przemilczeć
Nie jest jasne, czy ten incydent będzie miał jakikolwiek trwały wpływ na Międzynarodową Stację Kosmiczną. NASA i Roskosmos nie sfinalizowały jeszcze umowy o wrześniowej misji, podczas której rosyjski kosmonauta ma polecieć na ISS na pokładzie Crew Dragona od SpaceX, a amerykański astronauta rosyjską kapsułą Sojuz. Szef Roscosmosu ogłosił wcześniej na Telegramie, że spodziewa się ostatecznej wersji porozumienia w ciągu jednego do dwóch tygodni.
Rosyjscy kosmonauci demonstrują na ISS flagę, pod którą rosyjskie wojska zabijają kobiety i dzieci w Donbasie i obracają w popiół całe ukraińskie miasta. Rosja eksportuje swoje barbarzyństwo nawet w kosmos – do strefy pokoju. Powinna być wykluczona ze wszystkich międzynarodowych programów kosmicznych – napisał Twitterze rzecznik ukraińskiego MSZ Oleg Nikolenko.