Bogdan Kicka| 

Kasjer z Lidla zobaczył zakupy i zdębiał. Nagranie trafiło do sieci

150

Niedawno na Instagramie pojawiło się nagranie, które błyskawicznie stało się viralem przyciągając uwagę tysięcy użytkowników. Autorem humorystycznego materiału jest kasjer jednego z marketów Lidl, który postanowił podzielić się swoim niecodziennym doświadczeniem z pracy. "Jestem w szoku" — podpisał materiał pracownik sklepu. Co tam się wydarzyło?

Kasjer z Lidla zobaczył zakupy i zdębiał. Nagranie trafiło do sieci
Niecodzienne zakupy w Lidlu. (Instagram, Pexels, familie_kublik)

Profil @familie_kublik na Instagramie cieszy się dużą popularnością, szczególnie wśród osób zainteresowanych codziennym życiem i pracą w supermarkecie Lidl w Niemczech. Obecnie obserwuje go ponad 73 tys. internautów.

Jeden z pracowników sklepu regularnie dzieli się na profilu materiałami ukazującymi kulisy pracy oraz humorystycznymi scenkami, które zyskują rzeszę fanów. Na szczególną uwagę zasługuje nagranie, które ostatnio trafiło do mediów społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szczur w markecie. Wideo czytelnika z Bydgoszczy

Kasjer z Lidla zobaczył zakupy i zdębiał

Wideo przedstawia codzienną sytuację przy kasie, gdzie kasjer obsługuje kolejnych klientów. W pewnym momencie na taśmie pojawiły się produkty, które wywołały zaskoczenie zarówno u pracownika, jak i u internautów.

Początkowo były to prezerwatywy i butelka, której kształt przypomina oliwkę do ciała. Następnie, za tymi produktami, klient położył banany, ogromne pomarańcze, ogórek i dużą dynię, co poskutkowało rosnącym zdziwieniem kasjera (wystarczy spojrzeć na jego minę).

Reakcje internautów

Reakcja kasjera oraz nietypowy dobór produktów szybko przyciągnęły uwagę obserwujących, którzy zaczęli masowo udostępniać i komentować nagranie. Pod filmem błyskawicznie pojawiło się wiele przepełnionych humorem komentarzy. Byli jednak też tacy, którzy wyrazili swoje zdziwienie i niezrozumienie dla takiego poczucia humoru.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

To wideo, choć lekkie i zabawne, pokazuje, jak codzienne momenty w pracy mogą stać się viralowym zjawiskiem, przynosząc rozrywkę szerokiej publiczności. Jednocześnie podkreśla, jak różnie ludzie mogą reagować na humor sytuacyjny, który dla jednych jest źródłem śmiechu, a dla innych pozostaje niezrozumiały.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić