Od początku konfliktu zbrojnego, Rosja aktywnie wykorzystywała na Ukrainie ciężkie systemy artyleryjskie typu 2S7 Pion. Systemy te w ostatnich tygodniach zniknęły jednak z terenu Ukrainy. To pokłosie skutecznych, ukraińskich ataków.
Według raportów Defence Blog oraz Oryx - to stron zajmujące się analizą strat wojennych obu stron konfliktu - Rosja straciła około 22 z tych systemów, choć nieoficjalne źródła mówią nawet o 60. Przed rozpoczęciem konfliktu Kreml posiadał ich około 100, ale były one w różnym stanie technicznym.
Ołeksandr Kowalenko, ekspert wojskowy, podaje że "pozostałe działa nie nadają się do użytku i są trudne do naprawy", szczególnie w obliczu tempa z jakim były niszczone. Mówi się również, że próby zdobycia części zamiennych z Iranu czy Korei Północnej nie przyniosły rezultatów. To może oznaczać, że te kraje wolą zatrzymać części na własne potrzeby, zwłaszcza w obliczu regionalnych napięć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tempo odzyskiwania 2S7 Pion z poradzieckich zapasów nie odpowiada tempu ich niszczenia w Ukrainie. Łączna liczba znajdujących się tam sztuk też ma granice, trzeba brać pod uwagę, że nie są już produkowane - przyznał Ołeksandr Kowalenko.
Mówi się nawet, że 2S7 Pion mogły już na stałe zniknąć z Ukrainy. Okupanci mają więc ból głowy.
Rosyjskie systemy artyleryjskie 2S7 Pion
Rosyjskie systemy artyleryjskie 2S7 Pion to ciężkie, samobieżne działa artyleryjskie. Zostały zaprojektowane i wyprodukowane w czasach Związku Radzieckiego podczas zimnej wojny. Te potężne systemy artyleryjskie są znane ze swojej zdolności do wystrzeliwania bardzo dużych pocisków kalibru 203 mm, co czyni je jednymi z największych konwencjonalnych dział artyleryjskich używanych w boju.
Działo 2S7 Pion waży 46,5 tony i mierzy ponad 13 metrów długości, co świadczy o jego ogromnych rozmiarach i mocy. Jego główną zaletą jest zdolność do rażenia celów na znaczne odległości – standardowe pociski mogą osiągnąć zasięg około 40 kilometrów, natomiast specjalne pociski z dopalaczem rakietowym mogą trafić cele oddalone o około 50 kilometrów.
System może wystrzeliwać różne typy amunicji, w tym odłamkowo-burzące, chemiczne, a nawet jądrowe, co sprawia, że jest to bardzo wszechstronna i potężna broń na polu bitwy. Tyle tylko, że musi być sprawna, z czym Rosjanie mają wielkie problemy. Co ciekawe, tych samych dział samobieżnych używają także Ukraińcy.