Lot oznaczony numerem 138 został przerwany. Piloci musieli awaryjnie lądować, bo na pokładzie pojawił się ogień, a kabina została zadymiona. Gdy airbus A330 zatrzymał się na płycie lotniska w Bostonie, służby natychmiast ewakuowały pasażerów z samolotu.
Maszyną podróżowało 217 pasażerów. Samolot wystartował z lotniska JFK w Nowym Jorku i zgodnie z planem miał wylądować w porcie lotniczym Heathrow w Londynie.
Po ewakuacji pasażarów do airbusa A330 weszli śledczy. Po wstępnych oględzinach stwierdzili, że przyczyną pożaru była ładowarka do telefonu. Funkcjonariusze stanowej policji oraz strażacy z Massachusetts znaleźli urządzenie między poduszkami jednego z foteli.
Zobacz także: Zaginiony samolot nad Trójkątem Bermudzkim
Linie Virgin Atlantic rozpoczęły własne dochodzenie.
Bezpieczeństwo i ochrona naszych klientów oraz załogi jest zawsze naszym najwyższym priorytetem i obecnie badamy szczegóły, aby w pełni poznać okoliczności pojawienia się dymu w samolocie - powiedziała rzeczniczka firmy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.