Kiedy miała zaledwie 13 miesięcy, u Sonny zdiagnozowano mukowiscydozę. Mając cztery lata została poddana przeszczepowi serca i płuc, a lekarze ocenili, że w najlepszym wypadku przeżyje kolejne 10 lat. Wbrew wszelkim prognozom dziewczyna osiągnęła wiek 22 lat. Niestety, jej organy wewnętrzene są obecnie tak słabe, że nie ma szans, by przeżyła kolejny rok. W związku z tym Sonny stworzyła listę rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią.
Pomimo problemów zdrowotnych trwających praktycznie przez całe jej życie, młoda Brytyjka starała się normalnie funkcjonować. Uprawiała gimnastykę, pływała, jeździła na rowerze - wszystko by pozostawać w formie i wzmacniać serce. Niestety, podczas ostatnich wakacji na Krecie dziewczyna nabawiła się zapalenia płuc, które okazało się fatalne w skutkach dla jej zdrowia. Jej płuca zaczęły odmawiać posłuszeństwa, przeszła też zawał serca.
Kiedy wróciła do Wielkiej Brytanii, lekarze orzekli, że ma serca i płuca 80-latki. Według doktorów ze szpitala Wythenshawe w Manchesterze organy 22-latki są tak słabe, że nie ma szans by przeżyła kolejny przeszczep. Specjaliści nie umieją dokładnie ocenić ile czasu zostało Sonny, ponieważ jej stan może się pogorszyć w każdej chwili. Dziewczyna jednak nie załamałę sie i postanowiła odpowiednio wykorzystać każdą chwilę.
W związku z tym przyjaciele z college'u zorganizowali dla niej zbiórkę pieniędzy. Fundusze mają pomóc jej w zrealizowaniu marzeń z listy rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. W pierwszej kolejności Sonny chce odwiedzić Disneyland na Florydzie, do którego pojechała po raz pierwszy w wieku 10 lat. Dziewczyna planuje też wycieczkę balonem i profesjonalną sesję z makijażyską MAC. Jej marzeniem jest obejrzenie na żywo zawodów wrestlingu w Leeds.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.