Od tego miała się zacząć inwazja. 22 lutego około godziny 19:20

Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow potwierdził, że Rosja czterokrotnie planowała zabić Wołodymyra Zełenskiego. Za pierwszym razem już 22 lutego, a więc przed rozpoczęciem wojny.

Od tego miała się zacząć inwazja. 22 lutego około godziny 19:20
Rosjanie czterokrotnie już próbowali zabić prezydenta Ukrainy. (PAP)

Ołeksij Daniłow w wywiadzie dla BBC potwierdził, że Rosjanie próbowali zabić Wołodymyra Zełenskiego. Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony wyznał, że pierwsze informacje o planowanym ataku doszły do niego jeszcze przed rozpoczęciem wojny.

"Plan był dość prosty i zuchwały"

Plan był dość prosty i zuchwały: przede wszystkim likwidacja prezydenta naszego kraju. Dla nich to była sprawa numer jeden i podjęli kilka prób. Mogę nawet powiedzieć, że 22 lutego około godz. 19.20 dostaliśmy informację, że może to nastąpić w najbliższym czasie - powiedział Daniłow.

Dodał, że zgodnie z protokołem o całej sprawie został powiadomiony prezydent, jego ochrona, służba bezpieczeństwa, a także minister spraw wewnętrznych. Później do władz Ukrainy dotarły informacje o czterech kolejnych próbach. Ostatnia jest z 7 marca.

Sekretarz zaznacza, że zabicie Zełenskiego jest kluczowe dla Rosjan, ponieważ po jego śmierci mogliby powołać na Ukrainie marionetkowy rząd. Daniłow stwierdził, że na jego czele raczej nie stanąłby Wiktor Medwedczuk, który w ostatnim czasie został pojmany przez armię ukraińską, ani były prezydent Wiktor Janukowycz. Przypuszcza, że byliby to "ludzie w pagonach".

Daniłow powiedział także, że data 22 lutego nie jest przypadkowa. To wtedy miał się rozpocząć atak na Ukrainę. Ostateczne doszło do tego dwa dni później, czyli 24 lutego.

Zobacz także: Prowokacje Putina? "Drastyczne w skutkach"
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić