Illia Kywa był deputowanym prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma - Za Życie. W przeszłości pełnił funkcję doradcy byłego ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa. W latach 2017-2019 stał na czele Socjalistycznej Partii Ukrainy.
W 2022 roku Kywy został podejrzanym o zdradę stanu i zaocznie aresztowany. Rozesłano za nim międzynarodowy list gończy.
Czytaj również: Przeszedł na ukraińską stronę. Mówi, co usłyszał od wagnerowców
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Likwidacja ukraińskiego deputowanego
Kywa postanowił ukryć się w Rosji. To jednak nie uchroniło go przed zemstą. 6 grudnia Illia Kywy został zabity w miejscowości pod Moskwą. Informację potwierdziła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Za likwidacją byłego deputowanego stoi Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Przestępca został zlikwidowany z broni strzeleckiej - przekazała Ukraińska Prawda.
Inne źródła również potwierdzały, że za śmiercią deputowanego stoi SBU. Rosyjskie media informowały, że ciało znaleziono w obwodzie moskiewskim.
Ciało deputowanego. Makabryczne nagrania w sieci
Do sieci trafiły makabryczne nagrania i zdjęcia. Wedle zamieszczonych informacji przedstawiają one ciało Kywy oraz miejsce dokonania zamachu na jego życie. Fotografie miały się pojawić w ukraińskich mediach. Nadal jednak nie udało się potwierdzić, że nagranie przedstawia ciało zdrajcy.
Drugi rosyjskim kolaborantem, którego zlikwidowała SBU, był Ołeh Popow, działacz związany z Ługańską Republiką Ludową. Mężczyzna zginął w wybuchu samochodu pułapki w Ługańsku. Popow był w przeszłości kontrkandydatem Wołodymyra Zełenskiego w wyborach prezydenckich.
Oba zamachy zostały przeprowadzone 6 grudnia. Tego dnia na Ukrainie obchodzono Dzień Sił Zbrojnych Ukrainy.