Do tej pory naukowcy donosili o kilku czynnikach zwiększających ryzyko zawału serca. Mówiono między innymi o nadciśnieniu, paleniu papierosów czy cukrzycy. Teraz pojawiły się kolejne ustalenia specjalistów.
Kardiolodzy twierdzą, że na atak serca bardziej narażone są osoby mieszkające w okolicach, w których panuje wysoki poziom hałasu. Takie informacje płyną z badania naukowców z Wydziału Kardiologii Rutgers Robert Wood Johnson Medical School w USA.
Naukowcy przeanalizowali okoliczności wystąpienia zawału mięśnia sercowego wśród prawie 16 tys. mieszkańców New Jersey, którzy z tego powodu znaleźli się w szpitalu w 2018 roku.
Wyniki wskazują na to, że 5 proc. hospitalizacji z powodu zawału mięśnia sercowego można przypisywać wysokiemu poziomowi hałasu. Okazuje się, że w miejscach, gdzie występował duży hałas związany z transportem, częstotliwość zawałów była wyższa aż o 72 proc.!
Hałas doprowadza do zawałów serca?
Już wcześniej pojawiały się sygnały, że narażenie na hałas może zwiększać ryzyko zawałów serca.
Wyniki tego badania, jak i innych, które dotychczas przeprowadzono sugerują, że być może powinniśmy zacząć myśleć o zanieczyszczeniu powietrza i hałasie jako dodatkowych czynnikach ryzyka chorób układu krążenia - spostrzegł prof. Abel E. Moreyra z Wydziału Kardiologii w Rutgers Robert Wood Johnson Medical School, cytowany przez poradnikzdrowie.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.