Sprawę opisali dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego". Właściciel restauracji Pałacyk podjął kontrowersyjną decyzję. Przedsiębiorca postanowił, że w lokalu nie będą obsługiwane osoby, które głosują na Sojusz Lewicy Demokratycznej lub Platformę Obywatelską.
Czytaj także: Nietrzeźwy za kierownicą. Nie każdy straci auto
Właściciel konińskiego lokalu postanowił poinformować świat o swojej decyzji. W tym celu wywiesił na drzwiach wejściowych kartki, na których napisał: "Zakaz wstępu komuchom i SLD" oraz "KTO Głosuje na Tuska głosuje na HITLERA".
Dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" poprosili o komentarz samego właściciela konińskiego Hotelu Pałacyk. Zbigniew Witkowski skomentował sprawę, stwierdzając, że nie będzie jej komentował.
Krótko. Kto głosuje na Tuska, głosuje na Hitlera. Bez komentarza - powiedział Zbigniew Witkowski w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Właściciel konińskiego lokalu jest zadeklarowanym wyborcą Prawa i Sprawiedliwości. Uważa, że jest to jedyna słuszna partia polityczna w Polsce i nie kryje wrogiego nastawienia do sympatyków innych ugrupowań.
Ze słów właściciela lokalu wynika, że wojownicze hasła są jedynie pustym gestem. Zbigniew Witkowski przyznał, że nikt nie będzie weryfikował, czy goście wchodzący do jego hotelu lub restauracji podzielają jego poglądy i również nienawidzą Donalda Tuska i SLD.
Kartki na drzwiach restauracji musiały kogoś zdenerwować. Hasła bez wiedzy właściciela zniknęły z obiektu w niewyjaśnionych okolicznościach. Zbigniew Witkowski zapowiedział jednak, że niebawem pojawią się billboardy z takim samym przekazem.