Iran ostrzega przed swoją bronią. "Jesteśmy gotowi"

Świat wstrzymał oddech po irańskim ataku rakietowym na Izrael. Nie wiadomo jeszcze, czy rząd Binjamina Netanjahu zdecyduje się na odwet. Iran ostrzega jednak, że dysponuje bronią, której do tej pory jeszcze nikt nie używał.

Iran ostrzega przed swoją bronią. "Jesteśmy gotowi"
Iran ostrzega świat przed swoją bronią. "Jesteśmy bardziej szaleni, niż myślicie" (GETTY, Amir Levy)

Przypomnijmy, że w sobotę wieczorem Iran rozpoczął atak na Izrael. Islamski kraj wystrzelił ponad 300 dronów i rakiet, z czego 99 proc. z nich zostało zestrzelonych - przekazało w niedzielę rano izraelskie wojsko. Uderzenie trwało pięć godzin.

Iran będzie zmuszony ponieść konsekwencje swoich działań. Odpowiednio wybierzemy naszą reakcję - ogłosił Herzi Halevi, szef sztabu armii Izraela w poniedziałek wieczorem.

Podczas spotkania w bazie lotniczej Nevatim, położonej w środkowej części Izraela, Halevi stwierdził, że "wystrzelenie tak wielu rakiet i dronów na terytorium Izraela musi spotkać się z reakcją".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja, Chiny i Iran prężą muskuły. Nagranie z manewrów wojskowych na Oceanie Indyjskim

Jak, i czy Izrael odpowie na atak Iranu? Politycy i komentatorzy ostrzegają, że eskalacja może doprowadzić do ogromnego konfliktu w Europie. Głos zabrali także politycy z Teheranu, którzy już ostrzegli Izrael, że gotowi są walczyć do końca.

Jesteśmy gotowi użyć broni, której do tej pory nie używaliśmy. Mamy plany na wszystkie scenariusze. W tym względzie będziemy zachowywać się racjonalnie, ale i odważnie. To zbrodnie Izraela w Gazie destabilizują cały region. Naszym przesłaniem jest pokój i jednocześnie gotowość - mówi polityk Abolfazl Amouei dla irańskiej agencji Mehr.

Iran tłumaczy się z ataku. USA reaguje

Atak Iranu na Izrael był odwetem za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku. W ataku w syryjskiej stolicy zginęli ważni irańscy oficjele. Izrael oficjalnie nie przyznał się do ataku, ale też nie zaprzeczył.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przekazał izraelskiemu premierowi Benjaminowi Netanjahu, że Ameryka nie zamierza brać udziału w potencjalnym izraelskim kontrataku na Iran. Informacje ujawnili w niedzielę amerykańscy oficjele, na których powołuje się Reuters.

Ludzie nie obawiają się szybkiego kontrataku wojska Izraela. Uważają, że świat na to nie pozwoli. Mimo to każdy z tyłu głowy myśli o możliwej wojnie. Społeczeństwo tego jednak wcale nie chce - mówił nam Irańczyk mieszkający w Polsce
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić