Sytuacja miała miejsce w piątkowy wieczór w Żelechowie. Sieć obiegło nagranie, na którym widać grupę młodych mężczyzn zatrzymujących samochód Łukasza Bogusza, burmistrza miasta. Mieszkańcy próbowali odwieść Bogusza od prowadzenia auta, gdyż sprawiał on wrażenie nietrzeźwego.
"Pan jest pijany! Pan może kogoś zabić na drodze" - słychać na nagraniu. - "Jaki ku**a pijany" – odpowiada na to zdenerwowany włodarz. W końcu jeden z chłopaków wyciągnął kluczyki ze stacyjki samochodu burmistrza. Wtedy Bogusz wyszedł z auta i zaczął szarpać młodego mężczyznę.
Młodzi apelowali do rozsądku Bogusza i proponowali mu podwózkę do domu, ale ten reagował bardzo agresywnie. Próbował wyrwać kluczyki z rąk chłopaka, kierując do niego niecenzuralne słowa.
Czytaj także: Molestował córkę. Zostanie publicznie wychłostany kijem
Tak właśnie wygląda głowa miasta i gminy Żelechów z powołania PiS-u Łukasz Bogusz. Burmistrz pije najpierw na spotkaniu z OSP Żelechów, po czym wsiada i kieruje swoim samochodem. Strażacy, którzy na co dzień ratują ludzkie życie, tu pozwalają jechać samochodem kompletnie pijanemu burmistrzowi - napisał czytelnik portalu egarwolin.pl, który podesłał nagranie
Informator dodał, że chłopak, który zabrał kluczyki burmistrzowi, został przez niego kilkukrotnie uderzony i ma porwane obranie. Jeden ze strażaków druhów po zakończonym nagraniu, gdy grupa postanowiła powiadomić policję, zabrał Bogusza do auta i go odwiózł - podaje portal.
Obywatelskie zatrzymanie w Żelechowie. Interwencja policji
O całym zajściu została poinformowana policja. Gdy jednak funkcjonariusze dotarli na miejsce, nikogo nie zastali. Sprawa stanęła w miejscu, gdyż policjanci nie byli w stanie stwierdzić, czy kierowca rzeczywiście znajdował się pod wpływem alkoholu. W poniedziałek rano do komendy trafiło nagranie z incydentu.
Prowadzimy w tej sprawie czynności - w szczególności pracujemy nad ustaleniem tożsamości osób widocznych na filmie, które mogłyby pomóc w ustaleniu okoliczności, istotnych dla sprawy – informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, zastępca rzecznika prasowego komendy policji w Garwolinie, cytowana przez "Polsat News"
Oświadczenie burmistrza
Łukasz Bogusz wydał w sprawie oświadczenie, które wysłał do zainteresowanych mediów. W krótkich "przeprosinach" burmistrz Żelechowa nie odniósł się jednak do tego, czy rzeczywiście podczas zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości.
Wyrażam ubolewanie z powodu mojego niewłaściwego zachowania w dniu 7 maja br. w Żelechowie przy ulicy 15 pp. "Wilków" wobec osób tam zgromadzonych. Osoby, które mogły poczuć się obrażone przepraszam" – brzmi oświadczenie Łukasza Bogusza, burmistrza Żelechowa