Plakaty przedstawiały wojownika ISIS. W ręku trzyma granat, a przed nim widnieje zniszczony Kreml. Poniżej widnieje napis "zabij ich tam, gdzie ich znajdziesz". Napisy są w języku angielskim oraz arabskim.
Ostrzeżenie pojawiło się kilka dni przed atakiem w Sankt Petersburgu. ISIS miało rozprzestrzeniać grafikę za pośrednictwem sieci, m.in. mediów społecznościowych.
Na razie Państwo Islamskie nie przyznało się do ataku. Wiele wskazuje jednak, że to właśnie ono może za nim stać. Zwolennicy ISIS celebrowali zamach. Rosyjscy śledczy zakwalifikowali zdarzenie jako akt terrorystyczny.
Do zamachu doszło w wagonie metra około godz. 14:40 lokalnego czasu. Zamachowiec prawdopodobnie przemycił bombę w plecaku. W ataku terrorystycznym zginęło 10 osób i co najmniej 48 zostało rannych.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.