W jednej z walk piątkowej gali Ahmad Al Darmaki mierzył się z Bogdanem Kirilenką. Zawodnik z Emiratów Arabskich był bliski zgarnięcia trzeciego zwycięstwa w zawodowej karierze.
Bogdan Kirilenko odklepał, a sędzia Marc Goddard zakończył tę nierówną walkę. To wyraźnie nie spodobało się Al Darmakiemu, który... odepchnął arbitra, a następnie doszło pomiędzy nimi do szarpaniny. Warto dodać, że Goddard to doświadczony arbiter, mający na swoim koncie sędziowanie walk w UFC.
Kiedy Al Darmaki już się uspokoił, zaczął świętować zwycięstwo. Jego radość okazała się przedwczesna, bowiem zawodnik z Emiratów został zdyskwalifikowany. Zamiast trzeciej wygranej zapisał na swoim koncie szóstą porażkę.
Całą sytuację w żartobliwy sposób skomentował na Twitterze dziennikarz Jim Edwards. "Wskazałbym w tej walce na Marca Goddarda" - napisał. Dodał także, że w żadnym wypadku nie należy tak traktować sędziego.
To nie pierwsza tego typu sytuacja z udziałem Marca Goddarda. Jak informuje "The Sun", arbiter w 2017 roku starł się z Conorem McGregorem podczas gali Bellator. "Notorius" był niezadowolny z jego decyzji.
Zobacz także: MMA. Mateusz Borek opowiada o rozstaniu z KSW. "Przeżyliśmy razem 16 lat i 50 gal. Nie umiem nie być sentymentalny"