Anna Lewandowska udała się na Majorkę. W towarzystwie wspaniałych krajobrazów, ale i doskonałych warunków atmosferycznych, ładuje akumulatory.
Popularna trenerka personalna nie skupia się jednak wyłącznie na relaksie. Anna zdecydowała się na prowadzenie treningów na piasku. Żona Roberta Lewandowskiego chce w każdych warunkach propagować zdrowy styl życia.
Anna Lewandowska ćwiczy na piasku. Trudno nie zauważyć bransoletki
Lewandowska podczas szaleństw na piasku miała na nadgarstku wyjątkową bransoletkę. Pudelek spostrzega, że została ona wykonana z różowego złota.
Podkreślono ponadto, że produkt pochodzi z oferty marki Cartier. Za takie cudeńko trzeba natomiast zapłacić nawet przeszło 50 tysięcy złotych!
Mieniące się kamyczki to prawdziwe diamenty. Bransoletka, zdaniem wielu, nie robi wrażenia tak, jakby mogła. Robi je za to wartość biżuterii.
Pudelek spekuluje, że bransoletkę Anna dostała od Roberta. Jej pojawienie się na nadgarstku gwiazdy zbiegło się bowiem z datą rocznicy ślubu sportowej pary.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.