Nie żyje Artur Borkowski. Smutna wieść w szczególności odbiła się szerokim echem w woj. lubelskim, gdzie dziennikarz był najbardziej znany - m.in. z powodu bycia w przeszłości szefem redakcji Kuriera Lubelskiego, który jako pierwszy poinformował o śmierci Borkowskiego.
Jak podaje redakcja KL, Artur Borkowski zmarł nagle, w niedzielę. Przyczyną była choroba, która uprzykrza życie wszystkim od paru lat.
Zabił go koronawirus - czytamy w serwisie kurierlubelski.pl.
W przeszłości dziennikarz był także wieloletnim szefem Magazynu Kuriera Lubelskiego. Był także współautorem znanego w lublinie konkursu - "Diamenty Lublina". Udział w nim brali młodzi, obiecujący wokaliści.
Żegnaj Arturze. Będzie nam Ciebie brakowało - żegna kolegę red. Kuriera Lubelskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.