Okazało się, że to pyton siatkowy. Budowlańcy wezwali policję, ale żaden z funkcjonariuszy nie miał ani odpowiedniego sprzętu, ani na tyle odwagi, by wyciągnąć gada. Z pomocą nadszedł dopiero ściągnięty ekspert.
Mężczyzna chwycił pytona, wyciągnął z nory. Następnie owinął wokół ramion i odniósł na bezpieczną odległość. Zwierzęciu nic się nie stało. Ostatecznie wypuszczono je na wolność.
Wąż należy do zagrożonego gatunku. Przez lata polowano na niego z powodu smacznego mięsa i wyjątkowej skóry. Występuje w całej Azji Południowo-Wschodniej. Można go również zobaczyć na Filipinach i w Indonezji.
Zobacz też:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.