Dowództwo 7. Floty informuje, że wielu marynarzy odniosło obrażenia. Na szczęście życie żadnego z rannych nie jest zagrożone. Ich stan określono jako stabilny - pisze serwis Japan Times.
Amerykanie nie ujawnili szczegółów groźnego wypadku. Nie podają również, jakim uszkodzeniom uległ śmigłowiec i lotniskowiec.
Wojskowi ograniczyli się jedynie do enigmatycznych stwierdzeń. W komunikacie dowództwo 7. Floty napisało, że USS Ronald Reagan "jest w stanie w pełni realizować swoją misję na rzecz bezpieczeństwa i stabilności w regionie".
Bazą amerykańskiego lotniskowca jest japońskie miasto Yokosuka. Śmigłowiec runął na pokład okrętu w trakcie rutynowych ćwiczeń na Morzu Filipińskim. Przyczyny katastrofy ma wyjaśnić dochodzenie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.