Bardzo niespokojnie rozpocznie się długi weekend czerwcowy. Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) donoszą, że nadciągają niebezpieczne zjawiska. W związku z tym wydano ostrzeżenia II stopnia dla większości województw. Przed nami burze, wichury, grad oraz ulewy!
Wtorek na zachodzie kraju upływa pod znakiem burz. Wyładowaniom towarzyszą silne porywy wiatru, intensywne opady deszczu, a także grad. Internautom udało się uchwycić także inne, wyjątkowo niebezpieczne zjawisko. Leje kondensacyjne będące zalążkiem trąby powietrznej zaobserwowano w co najmniej dwóch miejscowościach na Dolnym Śląsku.
Jaka będzie pogoda w Boże Ciało, czwartek 30 maja 2024 roku? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał prognozę dla wszystkich rejonów kraju. W części Polski możliwe przelotne opady deszczu z gradem.
W nadchodzącym tygodniu dalej będziemy borykać się z groźnymi zjawiskami pogodowymi. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami dla znacznej części kraju. Jednocześnie jednak w Polsce będą utrzymywać się wysokie temperatury. Sprawdź, gdzie obecnie spodziewać się burz.
Synoptycy nie mają dobrych wieści. W najbliższych dniach będzie burzowo i niebezpiecznie. Ostrzeżenia dla kilkunastu województw wydało IMGW. Również Sieć Obserwatorów Burz ostrzega przed burzami, które mogą doprowadzić od licznych podtopień i powodzi błyskawicznych. Gdzie będzie niebezpiecznie? Sprawdź na radarze, gdzie spodziewać się burz.
Co mówi nam prognoza pogody na weekend 25-26 maja? Niestety, nie mamy dla was dobrych wieści. Po całkiem ładnym tygodniu teraz czeka nas okresowe załamanie pogody. Na szczęście aura przyniesie też kilka pozytywnych akcentów. Szczegóły znajdziecie poniżej.
Im słońce i wysokie temperatury nie kojarzą się z beztroskimi wypadami nad morze czy jezioro. Pracownicy Lasów Państwowych suche i wietrzne dni spędzają na wieżach, skąd obserwują, czy nad lasami nie unosi się dym. Robią to nie bez powodu - nasz kraj jest na 3 miejscu w Europie pod kątem liczby pożarów w lasach. Więcej jest ich tylko w Portugalii i w Hiszpanii.
Na profilu Sieć Obserwatorów Burz na platformie X pojawiło się zdjęcie, niecodziennego jak na polskie warunki zjawiska. Fotografia pochodziła z woj. świętokrzyskiego, a na niej uwieczniony został lejek kondensacyjny. Nie zetknął się on z ziemią. Zdaniem ekspertów takie zjawiska będziemy obserwować coraz częściej.
Pogoda nas nie rozpieszcza i póki co niewiele wskazuje na to, aby w najbliższych dniach miało się to zmienić. Już w nocy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał nowe ostrzeżenia przed burzami pierwszego i drugiego stopnia. Te, niestety, będą nam towarzyszyły również przez najbliższe dni, dlatego lepiej nie planować długich spacerów.
W czwartek 23 maja pogoda może być naprawdę niebezpieczna. W związku z tym alert wystosowało Rzędowe Centrum Bezpieczeństwa. "Jeśli możesz, zostań w domu. Unikaj otwartych przestrzeni" - czytamy w specjalnym komunikacie. Gdzie trzeba się spodziewać kapryśnej pogody?
Te wieści ucieszą amatorów nocnej fotografii. Feeria odcieni fioletów i butelkowej zieleni, jaka roztaczała się na niebie w połowie maja niebawem powróci nad Polskę. Jednak eksperci przestrzegają, że zorza polarna to nie tylko kolorowe refleksy na niebie.
- Myślimy czasem, że dopiero przy trzecim stopniu ostrzeżenia burza będzie potężna. Nic bardziej mylnego - mówi Interii rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Jednocześnie dodaje, że takich zjawisk, jak w ostatnich dniach w Gnieźnie, może być znacznie więcej. W środę nad Polską zagrzmi, może spaść grad.
Synoptycy nie mają dobrych wieści. W najbliższych dniach będzie burzowo i niebezpiecznie. Ostrzeżenia dla kilkunastu województw wydało IMGW. Również Sieć Obserwatorów Burz ostrzega przed burzami, które mogą doprowadzić od licznych podtopień i powodzi błyskawicznych. Gdzie będzie niebezpiecznie? Sprawdź, gdzie obecnie spodziewać się burz.
Synoptycy ostrzegają - najgorsze w pogodzie jeszcze nie minęło. W środę, 22 maja, na sporym obszarze kraju pojawią się ulewy. Miejscami towarzyszyć będą im burze i grad. Termometry wskażą do 29 stopni powyżej zera. Możliwe też są lokalne podtopienia.
Wystarczy niepozorna ulewa, aby ulice polskich miast zamieniły się w rzeki i rwące strumienie. Okazuje się, że to nie przypadek. Miejskie systemy kanalizacyjne nie są w stanie odprowadzić nagłego nadmiaru wody. - Duża ilość wody opadowej może zmienić małe cieki wodne w miastach, w niekontrolowane masy wody czyniące spustoszenie - ostrzega dr. hab. Marta Pogrzeba.
W poniedziałek 20 maja nad Gnieznem przeszła potężna nawałnica z gradem, która sprawiła, że miasto zostało sparaliżowane, a niektóre ulice zamieniły się w rwące potoki. Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w rozmowie z NaTemat.pl wyjaśnił, skąd to niebezpieczne zjawisko. Ekspert nie ma dobrych wieści.
Najbardziej niebezpieczny wulkan w Europie? Wbrew pozorom to nie Wezuwiusz. Campi Flegrei to ogromne podziemie wulkaniczne, które ostatni raz było aktywne w 1538 roku. Jednak badaczy martwią coraz częstsze trzęsienia ziemi w tym regionie. W przypadku zagrożenia wybuchem trzeba będzie ewakuować przeszło milion osób.
Nawałnica, która przeszła nad Gnieznem doprowadziła do podtopień. W mieście spadł też potężny grad. Pierwsza stolica Polski zabieliła się jak zimą, co pod koniec maja może budzić zdziwienie. Jednak prof. Szymon Malinowski z Uniwersytetu Warszawskiego uspokaja - mówi, że to nic nadzwyczajnego.