Od lat Piotr Żyła jest w czołówce polskich skoczków narciarskich. Obok Kamila Stocha i Dawida Kubackiego jest niemal murowanym członkiem drużyny. Miał swoje wzloty i upadki, ale ciężko pracuje, żeby być w tym miejscu, w którym się znajduje.
Jednak kibice Piotra Żyłę cenią nie tylko za wyniki sportowe. W wywiadach po zawodach zawsze jest szczery, a także krytyczny wobec siebie. W zabawny sposób komentuje to, co się dzieje. Czasami nawiązuje do sytuacji na świecie. W tym roku o swojej formie mówił, że jest "bezobjawowa", nawiązując do zakażenia koronawirusem, które bywa właśnie bezobjawowe.
Wielu fanów uwielbia jego poczucie humoru. Docenili więc też fotkę, którą kilka dobrych lat temu zamieścił na Facebooku. Na pierwszym planie mamy trójkę dzieci oraz krowę. "Nie zgadniecie, kto jest pod krową" - napisał skoczek. Cóż, chyba możemy się domyślać!
Jak bardzo lubiany jest Piotr Żyła może świadczyć fakt, że mimo zmian w życiu prywatnym, kibice się od niego nie odwrócili. Zawsze z dystansem komentował wystąpienia i oskarżenia byłej już żony. Teraz w ogóle już stara się nie nawiązywać do tej sytuacji, a w swoim stylu opowiada o tej części życia, którą chce się dzielić z fanami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.