Serial o likwidacji Osamy bin-Ladena miał trafić na popularną platformę 10 marca, jednak emisja została opóźniona. W trzech częściach jego twórcy zamieścili wywiady z kluczowymi postaciami USA, które brały udział w poszukiwaniach terrorysty.
Robert J. O'Neill, były żołnierz elitarnych jednostek amerykańskiej marynarki wojennej Navy SEAL, który zabił Osamę bin Ladena, podzielił się swoimi przemyśleniami z chwil przed oddaniem strzału.
To mogą być zamachowcy-samobójcy, ale musimy ich pokonać. Odwróciłem się, a dwa metry przede mną stał Osama bin Laden. To był jeden z tych momentów w życiu, kiedy wszystko zwalnia - cytuje Lad Bible uznanego snajpera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że bin Laden był wyższy i chudszy niż mu się wydawało. - Jego broda była szaro-biała, rozpoznałem jego nos. Nie poddawał się, stanowił zagrożenie dla całego mojego zespołu. Strzeliłem trzy razy w głowę - dodaje w dokumencie. Po wszystkim, bin Laden upadł na łóżko. Dodał, że świadkiem tego wydarzenia było dziecko, które przeniósł, ponieważ sam jest ojcem, Snajper w rozmowie z Onetem wspominał, że terrorysta zasłonił się jedną z żon i próbował uciekać.
Czytaj więcej: Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Obecnie O'Neill nie jest żołnierzem. Według LADBible, zajął się sprzedażą marihuany oraz pomaga byłym żołnierzom walczyć ze stresem pourazowym. Jego decyzja o przyznaniu się do zamordowania słynnego terrorysty wywołała ogromne kontrowersje. Zarzucono mu złamanie kodeksu milczenia. Władze USA nie potwierdziły nazwiska, które ma na koncie zabicie Osamy bin Ladena. Donald Trump w 2020 roku twierdził nawet, że zamordowano sobowtóra.
Osama bin Laden był współzałożycielem i przywódcą Al-Kaidy, islamskiej organizacji terrorystycznej. Stał za jednym z największych ataków na Stany Zjednoczone. 11 września 2001 roku dokonano kilku zamachów na wieże World Trade Center w Nowym Jorku
Czytaj więcej: To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.