Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Karnowski
Kamil Karnowski | 
aktualizacja 

300 Polaków utknęło na wakacjach. Nie mogą wrócić do kraju

433

Dramatyczny apel o pomoc otrzymaliśmy od Polki, która wraz z całą grupą turystów utknęła na Jamajce. Pani Karolina poinformowała nas o problemach, jakie mają klienci sieci TUI.

300 Polaków utknęło na wakacjach. Nie mogą wrócić do kraju
(PAP)

Grupa ok. 300 osób nie może wrócić z Jamajki. Lot turystów z Montego Bay do Warszawy miał odbyć się 2 stycznia. Ze względów technicznych samolot nie wzbił się jednak w powietrze, a pasażerów przewieziono do hoteli. Według zgłoszenia jakie otrzymaliśmy poprzez formularz dziejesie.wp.pl, turystów zapewniono, że odlecą kolejnego dnia.

Kolejny dzień, kolejne problemy. Pani Karolina skarży się, że wraz z pozostałymi musiała opuścić hotelowy pokój do godz. 12, a planowo samolot 3 stycznia miał startować po godz. 18. Wielogodzinne oczekiwanie na lotnisku okazało się jednak bezcelowe. Również w czwartek, pomimo zapewnień TUI, samolot z Jamajki nie odleciał.

Zaczęła się odprawa, jednak w połowie kolejki ją wstrzymano, bo niby pomieszały się klasy i były problemy z przydziałem miejsc. Ludzie byli coraz bardziej nerwowi. Dostaliśmy informacje, że lot się nie odbędzie. Podobno samolot został naprawiony, ale załoga po wejściu na pokład stwierdziła, że usterka nadal jest i odmówiła lotu - pisze w dramatycznym apelu o pomoc pani Karolina.

Planowany na 4 stycznia lot również się nie odbył. Pani Karolina poinformowała nas, że nieoficjalnie mówi się o tym, że turyści muszą poczekać, aż potrzebne do naprawy samolotu części zostaną sprowadzone na miejsce. Trudno jednak uzyskać informacje od samego biura podróży.

Żaden z rezydentów TUI nic nie wie. TUI zapewniało nam opiekę polsko języcznego rezydenta, którego w naszym hotelu nie widzieliśmy od 3 dni. Ludziom brakuje leków i nastroje z dnia na dzień są coraz gorsze. Prawdę mówiąc nikt już tutaj nie wierzy, że dziś (5 stycznia - przyp. red.) wylecimy. Większość z nas ma ważne sprawy w Polsce, musi wrócić do pracy, chcemy po prostu wrócić do domu - kończy się wiadomość, jaką otrzymaliśmy.

Poprosiliśmy TUI o komentarz w sprawie grupy Polaków. Biuro przyznało, że opóźnienie wynika z problemów technicznych samolotu. Twierdzi również, że Polacy wylecą z Jamajki 5 stycznia o 18.50 czasu lokalnego.

W związku ze znacznym opóźnieniem jednego z naszych Boeingów 767-300s, który miał obsługiwać lot z Montego Bay do Warszawy chcielibyśmy wyrazić nasze najszczersze przeprosiny za niedogodności, jakie powoduje ono naszym Pasażerom. Opóźnienie spowodowane jest nieoczekiwanymi problemami technicznymi. Realizacja przelotów o czasie jest dla nas ważna, jednak bezpieczeństwo zawsze jest najwyższym priorytetem, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby rozwiązać problem i przygotować samolot do lotu tak szybko, jak to możliwe. Tymczasem pasażerowie na Jamajce pozostaną pod naszą opieką, są dla ich zapewnione świadczenia zakwaterowania i wyżywienia - brzmi pełne oświadczenie TUI w tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić